Jak sie spotkac z prezydentem???na stronie internetowej jest info zeby umawiac sie na spotkanie z nim osobiscie lub telefonicznie od 7 godz mozna dzwonic a on przyjmuje w poniedzialki od 12 do 16 z tym ze pani udziela informacji ciagle zeby dzwonic 22 stycznia umawiac sie na marzec wiec dzwoniac dostaje sie informacje ze juz nie ma miejsc i nie umowi na kolejny termin tylko prosze dzwonic dopiero 22 lutego umawiac termin na koniec marca a dzis po telefonie 7.10 godz dala informacje ze juz nie ma miejsc tylko prosze zadzwonic po 20 marca umawiac sie na kwiecien czy o tylko zbywanie??? bo w takim wypadku nie da sie umowic bo zawsze linia jest otwierana jeden dzien w miesiacu na zapisy i w 10 minut nie ma juz mozliwosci nawet zapisania sie na kolejne inne miesiace tylko znow czekac. To jest zbywanie czlowieka bo nie ma mozliwosci zapisac sie nawet na pol roku do przodu zawsze jest uz zajete a zapisac sie na przod nie da.
nie da sie umówić w przod na konkretny termin, zawsze udziela odpowiedzi prosze zadzwonic za miesiac od 7 godziny o 7.10 juz zajete i dopiero zadzwonic za miesiac sie umawiac na termin znow oddalony o miesiac gdzie dzwoniac znow to samo...nie da sie w takim razie nigdy sie czlowiek nie ma mozliwosci zapisac...
Trzeba wchodzić z buta , innej możliwości nie ma.
n chyba nie ma innej...z tym ze panie tam pytaja czy bylo sie umowionym ale jak to zrobic jak sie nie da
Idź osobiście na sekretariat, wyznaczą ci termin i z głowy a nie przez telefon, który działa non stop i ciężko się do poszczególnych naczelników dodzwonić.
no właśnie jaj mam problem dziś który nie może czekać, to co mam go zaczepiać po pracy jak będzie wracał do domu, czy może pod domem czekać i napastować, trochę mało czasu na kontakt z mieszkańcami przeznacza prezydent
idzie się do sekretariatu i sekretarka pana prezydenta wyznaczy ci termin
jak nie jestes polecony przez znajomego z PSL to raczej sie nie doczekasz "audiencji".
Możesz spróbować przez Remondis.To też dobre przełożenie.
idzie sie do sekretariatu i pani kaze przyjsc za miesiac umowic sie na kolejny i tyle
były prezydent Szostak miał czas na przyjęcie interesantów w dniu przyjęć a nawet nie w dni przyjęć ,nie było zapisów i kazdy był przyjęty.
Bo nie miał co robic i miał dużo wolnego czasu
10:11 nie zajmował się tyle lansowaniem i wizytami z fleszami
jak masz gardłową sprawę to może umówić cię na wcześniejszy termin, ale będzie się pytać o co chodzi
Uważam, że właśnie za dużo czasu poświęca na nic nie znaczące rozmowy z mieszkańcami, powinien w tym czasie załatwiać ważne sprawy dla miasta a nie zajmować się indywidualnymi przypadkami. Prezydent to nie biuro informacji i wspomagania.
Do prezydenta winno się chodzić z ważnymi sprawami i powinni chodzić poważni ludzie.Prezydent ma na głowie bardzo poważne sprawy a nie głupoty że ktoś idzie po to aby donieść ,że słyszał gdzieś że kury poginęły albo pies sąsiada za głośno szczeka.Normalka że winien przyjąć każdą osobę ale jak wyłuskać kto w sprawie poważnej a kto o kurach chce gadać.Dlatego proszę nie dziwić się że nie może przyjąć wszystkich petentów.Masz radnych ze swego okręgu więc do nich najpierw pójdź.Pamiętasz zapewne doskonale na którą osobę oddałaś głos w wyborach (lub oddałeś) to do tej osoby wal jak dym aby ta osoba cię zaanonsowała.Proste jak drut lub sznurek w kieszeni...tylko trzeba trochę pomyśleć.Ja tam nie mam żadnego problemu aby rozmawiać z panem prezydentem.
On też umawiał się na wizytę :)
Nie mam pojęcie po co ludzie chodzą do Prezydenta? Mieszkam od 40 lat w gminie Bodzechów i ani razu nie byłem u wójta. W urzędzie bylem m.in. po dowód osobisty, zarejestrować działalność, wyrejestrować działalność, skladalem deklaracje podatkowe itp. Ale żeby chodzić do wójta, to nie wiem po co?