Ostrowiec Świętokrzyski - Widok na fragment miasta

Ostrowiec Świętokrzyski www.ostrowiecnr1.pl

Szukaj
Właściciel portalu


- Reklama -

Logowanie

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Zaloguj się, aby zbaczyć, kto jest teraz on-line.
Aktualna sonda
Kto zostanie nowym Prezydentem RP
Aby skorzystać
z mailingu, wpisz...
Korzystając z Portalu zgadzasz się na postanowienia Regulaminu.

Jak u nas z poczuciem humoru .

Ilość postów: 49 | Odsłon: 4855 | Najnowszy post
  • Jak u nas z poczuciem humoru .

    Czy mamy jeszcze poczucie humoru - czy potrafimy żartować i co nas jeszcze potrafi rozbawić . Jakiego rodzaju dowcipy są w " obiegu " ?

    Vaszko
    Zgłoś
    Odpowiedz
    • Odp.: Jak u nas z poczuciem humoru .

      Ja Vaszko mam poczucie humoru.Wisielcze.:P W obiegu sa dowcipy cały czas o policjantach. Spotyka sie dwóch policjantów i jeden z nich trzyma za rekę pingwina. Drugi pyta- po co Ci ten pingwin?-a wiesz...przyplatał sie i nie wiem co z nim zrobic.-Zaprowadz go do ZOO. Po kilku godzinach spotykaja sie a ten nadal z pingwinem. - Miałes zaprowadziec go do ZOO. Na to pierwszy mówi- w ZOO juz bylismy, teraz idziemy do kina>:P

      zenka
      Zgłoś
      Odpowiedz
      • Odp.: Jak u nas z poczuciem humoru .

        Witam Cię ! Fajny dowcip , nie znałem . Mam taki - Idzie policjant z szybą w ręce . Spotyka kolegę - co to masz ? Szybę - po co ci ? Robię szybowiec . - Szybowiec ? Przecież robiłeś czołg . - Tak , ale mi gąsienice powyzdychały. Zenko , pozdrawiam Cię!

        Vaszko
        Zgłoś
        Odpowiedz
      • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 4

        Odp.: Jak u nas z poczuciem humoru .

        Wisielcze?

        Dzwoni koleś do weterynarza, a ten mówi - nie mogę teraz rozmawiać, bo usypiam dziecko.

        Ostatnio mój ulubiony, zasłyszany w kabaretach

        SCZ
        Zgłoś
        Odpowiedz
      • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 5

        Odp.: Jak u nas z poczuciem humoru .

        http://bi.gazeta.pl/im/b5/9a/df/z14654133Q,Premier-Donald-Tusk-o-komisji-Macierewicza.jpg

        pismen
        Zgłoś
        Odpowiedz
        • Odp.: Jak u nas z poczuciem humoru .

          Dobre i słuszne.

          Gość
          Zgłoś
          Odpowiedz
    • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 6

      Odp.: Jak u nas z poczuciem humoru .

      Myślę, że z poczuciem humoru u mnie w porządku o czym świadczą drobne zmarszczki mimiczne, bo mnie bardzo śmieszy ludzka głupota , a tej jest pod dostatkiem więc często się śmieję. A śmiech to zdrowie, więc nie ma tego złego ... Było o policjantach więc teraz o naszej edukacji

      Reforma edukacji w Polsce na przykładzie zadania z matematyki:

      1950 r.

      Drwal sprzedał drewno za 100 zł. Wycięcie drzewa kosztowało go 4/5 tej kwoty. Ile zarobił drwal?

      1980 r.

      Drwal sprzedał drewno za 100 zł. Wycięcie drzewa kosztowało go 4/5 tej kwoty, czyli 80 zł. Ile zarobił drwal?

      2000 r.

      Drwal sprzedał drewno za 100 zł. Wycięcie drzewa kosztowało go 4/5 tej kwoty, czyli 80 zł. Drwal zarobił 20 zł. Zakreśl liczbę 20.

      2010 r. (tylko dla zainteresowanych)

      Drwal sprzedał drewno za 100 zł. W tym celu musiał wyciąć kilka starych drzew. Podzielcie się na grupy i odegrajcie krótkie przedstawienie, w którym postarajcie się przedstawić, jak w tej sytuacji czuły się biedne zwierzątka leśne i rośliny.

      2014 r.

      Drwal sprzedał drewno za 100 zł. Pokoloruj drwala.

      Gość
      Zgłoś
      Odpowiedz
      • Odp.: Jak u nas z poczuciem humoru .

        Dobre :)

        Gość
        Zgłoś
        Odpowiedz
      • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 8

        Odp.: Jak u nas z poczuciem humoru .

        Jakim kolorem? :)

        piekna
        Zgłoś
        Odpowiedz
        • Odp.: Jak u nas z poczuciem humoru .

          Siedzi sobie baca i pilnuje wyciągu krzesełkowego. Siedzi, turyści jeżdżą,

          wszystko pod kontrolą. Nagle baca wstał i wyłączył wyciąg. Turystami

          bujnęło. Wiszą. Co sprytniejsi zleźli z wyciągu po słupach i lecą do bacy:

          - Baco, baco, co robicie? Zimno jest, tamci pozamarzają, puśćcie ten wyciąg!

          - Nie pusce!!!

          - Dlaczego?

          - Ktoś pedzioł do mnie "ch.....ju."!

          - Baco, niemożliwe, tu jest dużo turystów z zagranicy, pewnie ktoś

          powiedział do was "How do You do", czyli "jak się macie"!

          - A moze. dobze, pusce wyciąg.

          Baca puścił wyciąg i siedzi. Myśli i mruczy pod nosem:

          - Chałdujudu. Chałdujudu. Chałdujudu. Moze i tok, ale dlacego dodoł złamany?

          Gość
          Zgłoś
          Odpowiedz
        • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 11

          Odp.: Jak u nas z poczuciem humoru .

          Narodowy Bank Polski zapowiedział wprowadzenie nowych banknotów do obiegu .

          Nowe banknoty mają mieć po obu stronach małe tasiemki . Po co ?

          Żeby łatwiej było związać koniec z końcem .

          Vaszko
          Zgłoś
          Odpowiedz
          • Odp.: Jak u nas z poczuciem humoru .

            Słodziaku mocne tasiemki elastyczne .

            limonkowanimfa
            Zgłoś
            Odpowiedz
            • Odp.: Jak u nas z poczuciem humoru .

              To przy dolarach , dolary tak mają :)

              Vaszko
              Zgłoś
              Odpowiedz
              • Odp.: Jak u nas z poczuciem humoru .

                To ja tez cos dorzuce .

                Dwóm przyjaciółkom po długich namowach, udało się wreszcie przekonać mężów, żeby zostali w domu, aby same wyszly na kolacje do knajpy, żeby przypomnieć sobie "dawne czasy".

                Po zabawnie spędzonym wieczorze, dwóch butelkach białego wina, szampanie i buteleczce wódki opuszczają restaurację całkowicie pijane.

                W drodze powrotnej obie nachodzi "nagła potrzeba", może dlatego, że dużo wypiły. Nie wiedząc gdzie iść się wysikać, bo było już bardzo późno, jedna wpada na pomysł i mówi do drugiej:

                - Wejdźmy na ten cmentarz, tutaj na pewno nikogo nie będzie.

                Wchodzą na cmentarz, najpierw jedna ściąga majtki, sika, wyciera się tymi majtkami i oczywiście je wyrzuca... Widząc to, druga od razu sobie przypomina, że ma na sobie drogą, markową bieliznę i szkoda by ją było tak wyrzucić. Ściąga więc majtki, wkłada je do kieszeni, sika i zrywa kokardę z pierwszego lepszego wieńca, żeby się "podetrzeć". Na drugi dzień mąż pierwszej, dzwoni do męża drugiej:

                - Jurek, nawet sobie nie wyobrażasz co się stało! To koniec mojego małżeństwa!

                - Dlaczego?

                - Moja żona wróciła o 5-tej rano kompletnie pijana i na dodatek bez majtek. Od razu wywaliłem ją z domu.

                Na to drugi:

                - Marek, to jeszcze nic, wiesz co do wykombinowała moja? Nie tylko przyszła pijana i bez majtek, ale miała włożoną w tyłek czerwona kokardę z napisem: "Nigdy Cię nie zapomnimy. Łukasz, Ignaś, Staszek i pozostali przyjaciele z siłowni.

                Synowa dzwoni do teściowej i pyta:

                - Mamusiu, jak się dziecko zesra to przebiera ojciec, czy matka?

                Teściowa odpowiada:

                - Oczywiście, że matka!

                Na to synowa:

                - No to Mamunia się zbiera i przyjeżdża, bo synuś tak się napierdolił, że do kibla nie trafił.

                Pewien kogut wybrał się na dyskotekę, wypił zbyt dużo piw i wracał ledwo trzymając się na łapach.

                W końcu pomyślał: jestem taki pijany...w głowie mi się kręci, nie dam rady dojść do kurnika. Położę się na chwilę przy płocie i się zdrzemnę. I zasnął.

                Jakąś godzinę później tą samą drogą przechodził Zenek.

                Patrzy, leży sobie kogut. Pewnie ktoś go potrącił samochodem - pomyślał - a wezmę go, oskubię i ugotuję z niego rosół. Oskubał koguta, już go chowa za pazuchę...a kogut w tym momencie puścił bąka. Zenek tak się wystraszył, że wyrzucił koguta pod płot i uciekł.

                Rano budzi się kogut z mega kacem. Zmarznięty na kość dygocze z zimna.

                Kurwa! - myśli - że na dyskotece byłem pamiętam, że się mega najebałem pamiętam, ale kiedy mi kurtkę zajebali???

                martik
                Zgłoś
                Odpowiedz
                • Odp.: Jak u nas z poczuciem humoru .

                  Dobre - kupuję . Ja mam w repertuarze maaasę i różnicuję długie , średnie,krótkie .

                  - Autobus( tramawaj) , wchodzi kanar - Bilecik .

                  - Trąbka .

                  -Jaka trąbka ?

                  - A jaki bilecik !

                  Sytuacja w tramwaju . Jakaś jejmość jedzie ale strasznie zdenerwowana. Ale to bardzo . Pewien gość pyta ją - czemu pani taka zdenerwowana .

                  - Widzi pan , męża wiozę od kochanki , córkę ze skrobanki , syna z posterunku , a ten tramwaj zapier .... a w odwrotnym kierunku !

                  Martiku pozdrowienia ! :)

                  Vaszko
                  Zgłoś
                  Odpowiedz
                  • Odp.: Jak u nas z poczuciem humoru .

                    Po całonocnej libacji budzi się rosyjski generał i widzi jak jego adiutant czyści jego mundur z wymiocin. Żeby się jakoś wytłumaczyć generał tako rzecze do niego:

                    - Bo widzisz, dzisiejsza młodzież w ogóle nie umie pić. Wczoraj jakiś porucznik całego mnie zarzygał....

                    - Rzeczywiście panie generale! całkiem go po.......ło! Nawet panu w spodnie nasrał!

                    Gość
                    Zgłoś
                    Odpowiedz
                    • Odp.: Jak u nas z poczuciem humoru .

                      to i ja coś dodam ;)

                      Przyleciało trzech kosmitów na łąkę i patrzą zwierze w łaty, spoglądają do atlasu: Krowa pije wodę daje mleko. Wzięli ją nad strumień, jeden wsadził jej łeb do wody, drugi bierze się za dojenie a trzeci stoi z tyłu. Po chwili wylatuje krowi placek wtedy ten co stał z tyłu mówi:

                      - Podnieś jej łeb wyżej, bo muł z dna bierze.

                      NormalnyTomek
                      Zgłoś
                      Odpowiedz
                      • Odp.: Jak u nas z poczuciem humoru .

                        Do szkoły jazdy przychodzi staruszek.

                        - Chciałem zapisać się na kurs prowadzenia autobusów.

                        - Nie za późno?

                        - Nie... bylem u lekarza na badaniach, żeby sobie przedłużyć prawo jazdy na moje auto

                        i on mi powiedział, że w tym wieku, to najlepiej jeździć autobusem.

                        Gość
                        Zgłoś
                        Odpowiedz
2 posty w tym wątku zostały wyłączone z wyświetlania ze względu na sprzeczność z Zasadami Forum lub czasowo. Możesz wyświetlić wątek wraz z tymi postami.

- Reklama -
- Ogłoszenie społeczne -

- Reklama -

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Losowa firma:
Magdalena Bęben Design
Branża: Biura projektowe
Dodaj firmę