Dlaczego wszystko co kupujemy jest nie dobre
nie smakuje tak jak kiedyś? Teraz wszystko robi się nie dla ludzi tylko dla kasy!
Komercja, nawet w jedzeniu. Ten pęd za kasą doprowadzi ludzi do zagłady, nie mówiąc już o tym, że odbiera zwykłe radości, choćby np smaki.
Minister rolnictwa mówił źe mamy bardzo dobrą źywność
mamy bardzo dobrą żywność w porównaniu z tym co będziemy jedli za 10 lub 15 lat, wszystko będzie z plastiku, mięso z laboratorium, potrawy z syntetyzatora żywności, słodycze z drukarki 3D
Na targu kupuj od rolnika mleko,sery,śmietankę,jajka,miód itd... Ja kupuje i jest pyszne. Kupuj i ty....
Mamy dobrą żywność tylko np szynka która kosztuje 20 zł nie może być dobra, a na tą za 60 zł nie każdego stać
Kupilam od rolnika kielbasje na Hali
Nawet pies jej nie chcial jesc!
Obwachal i zostawil, Nigdy tak nie robil!
Jak kuzyn raz przywiozl to w kolejce czekal.
A kaszanka od rolnika to jakies otreby!
Gdzie kupowac? Gdzie?
Maz w szpitalu jest I bardzo mnie prosil
Zeby mu kawaleczek dobrej wedliny
Przyniesc?! Pokupilam wszedzie po trochu
I probojemy z corka zeby ten dobry kawalek
Wybrac! I co! Gowno!
Nie ma z czego wybrac! Golebiom Royce
Albo kotom na cmentarz!
Pani w Koflandzie powiedzial ,ze nasza swojska jest przepyszna doslownie przepyszna! To jest chyba od Zychowicza
pieczona. Na zimno nie dalo sie zjesc
Na goraco to dopiero wyszlo jakie to gowno!
Kup kawałek mięsa (nie tego po 9 zł), zamarynuj przez kilka godzin w aromatycznych przyprawach np. majeranku, czosnku, pieprzu, czrnuszce, jałowcu, soli) i po prostu upiecz np. w rękawie lub ugotuj na parze. Zdrowe, smaczne i mężowi nie zaszkodzi.
ale się rozgadali to za 9 zł mięso nie różni sie niczym od tego za 20 zł. Świnie to samo żrą na księżycu nie są chowane.Tak samo te ekologiczne-niby bo z Marsa ściągnięte. Tak samo w niej może trochę mniej chemii.Na zwykłym nawozie nie urosną,bez oprysków też.Nikt mi nie wmówi,że te są zdrowsze.
Też nie uważam, że ta droższa szynka po 60zł różni się od tej tańszej, choć po 20zł to szynki dawno nie widziałam. Ja sama piekę sobie mięso, zdarza się kilka razy do roku, że mam dostęp do mięsa od rolnika, ale jednak nie zabija świni co kilka tygodni, a szkoda. Tak, takie mieso różni się od tego sklepowego, ale nie sądzę aby mięso z kidemu czy innej publimy,kauflanda, stokrotki czy zychowicza i innych miały jakieś większe różnice, może w cenie ale w jakości raczej wątpliwe. Niby czym się może różnić? Jeśli znacie odpowiedź to powiedzcie. Chciałabym kupować to co lepsze, ale niekoniecznie uważam, że to co droższe jest zawsze lepsze.
Moi sąsiedzi kupują takie mięso w foliowych zgrzewkach. Jak je dusza czy pieką zapach wydobywający się z ich mieszkania odbiera apetyt.