Przynajmniej miała odwagę startować nie tak jak większość pisoforumowiczów.
No i chyba nie tylko PCPR otworzył szampana ;-), głosów i tak miała o dziwo dużo ;-)
kto to ta serwetka
Wlasnie kto ta serwetka czyzby jakas sprzataczka z huty? one robily w szatniach serwetki na szydelku.
Ale wiocha w tym Ostrowcu. Zejdą się bajczarze i bajczary na forum, jak w maglu i zawsze muszą komuś tyłek obrabiać. Najbardziej mnie śmieszy, że rej w tym wodzi stary, zramolały buc- impotent, stara ciota.
Zeby ci ta pani nie zrobiła w prokuraturze kuku. Głupku to nie jest osoba publiczna. Jakim prawem drwisz z niej i próbujesz ośmieszac?
Jak się startuje w wyborach to raczej trudno nie być osobą publiczną. xD
Co za tępota. Wybory się skończyły, a Pani nie jest radną.
Jeżeli się działa na forum publicznym, trzeba być przygotowanym na konstruktywną (albo i nie) krytykę i nie zawsze przychylne komentarze. Taki urok bycia politykiem czy choćby nieudolnych aspiracji w tym kierunku.
Ona miała odwagę !a wy?umiecie mielić jęzorami i nic po zatym
Nie "wy" tylko toksyczny osobnik zwany ciemniakiem12, znienawidzoną kreaturą na forum, ale podobno uwielbianym przez więźniów i aresztantów z Białołęki za lody, w których "produkcji " jest mistrzem. Podobno też traktują go jako maskotkę, bo ma najmniejszego pisiora w całym areszcie.
Masz na to jakieś dowody 21:09 czy tak sobie tylko klepiesz ? Bo nie wiem czy wiesz ale Ciemniak12 za coś takiego może Ci wytoczyć proces, jako że on jest zalogowanym użytkownikiem a Ty uderzasz w jego dobre imię pisząc nieprawdę i insynuując rzeczy, których nie zrobił.
Nie pisz bzdur jeżeli nie nie masz pojęcia o ochronie prawa do wizerunku. O ile inkryminowana pani Serwetka (jeżeli ktoś taki istnieje) mogłaby dochodzić swoich praw (inna sprawa czy byłaby w stanie udowodnić naruszenie owych praw) o tyle "ciemniak 12" est kryptonimem, którym dana osoba czy też grupa osób próbuje ukryć swoją tożsamość ergo nie zachodzi przesłanka do domniemania naruszenia czyjejkolwiek godności.
To jeszcze doczytaj jurysto czym jest wizerunek a czym dobre imię, cześć i godność. Bo myślisz pojęcia próbując pouczać innych. I radzę używać mniej łaciny: wtrącanie co drugie słowo "ergo" nie sprawi, że wpis będzie mądrzejszy. ;)
Mam bardzo duże pojęcie w tym temacie gościu 13:42, nawet sobie z tego sprawy nie zdajesz. Za te wszystkie obelgi, które tu są wylewane na Ciemniaka spokojnie mógłby wam proces wytoczyć i go wygrać, tym bardziej, że on zwykle pisze jako zalogowany a wy przypisujecie mu wszystko co popadnie i obrażacie na każdym kroku. Masz tu pewien cytat i wyciągnij wnioski " Co do zasady nick danej osoby jako użytkownika na forum internetowym, serwisie, sieci nie jest wyliczany enumeratywnie w Kodeksie Cywilnym jako dobro osobiste człowieka. Kodeks Cywilny jedynie wprost wskazuje, że taką postać ma pseudonim danej osoby. Sąd Najwyższy jednak do statusu nicku w świetle ochrony prawnej odniósł się wprost w swoim wyroku z 11 marca 2008 r., gdzie wskazał, że nie należy klasyfikować nicka jako dobra osobistego człowieka. Niemniej jednak, należy objąć go ochroną o takim statusie, jak pseudonim, nazwisko, czy firma. Z uwagi na to, że nazwisko i pseudonim to dobra osobiste, mimo, że nick nie jest klasyfikowany jako dobro osobiste, przysługuje mu identyczny jednakże zakres ochrony prawnej.
Kiedy dana osoba stwierdzi, że doszło do naruszenia jej nicku, bezprawnego wykorzystania, ma prawo oczekiwać takiej ochrony prawnej, jak w przypadku naruszenia jej nazwiska, czy pseudonimu, jako dóbr osobistych."
Jak więc widzisz, mylisz się i to bardzo. Jeśli tylko Ciemniak12 zechce zrobić z tym wszystkim porządek, bardzo chętnie mu w tym pomogę, wiele osób będzie wtedy leżeć i kwiczeć ;)
Gość 14:15: "należy objąć go ochroną o takim statusie, jak pseudonim, nazwisko, czy firma". Conditio sine qua non takiej konstatacji byłoby założenie, że przynajmniej raz osoba posługująca się nickiem "ciemniak12" ujawniła swoją tożsamość. Jeżeli nie doszło do ujawnienia tożsamości, wówczas trudno mówić o naruszeniu dóbr osobistych. Czyje dobra zostały zatem naruszone? Zaznaczam też, że zainteresowała mnie prawna strona sporu - nie mam pojęcia kim jest osoba kryjąca się pod tym nickiem i nie wiem jakie "obelgi" były pod adresem tej osoby kierowane.
Hahaha. Ty nawet nie potrafisz czytać ze zrozumieniem tego, co cytujesz, kauzyperdo.