Maniek nie każda głupieje zapewniam Cię. Tak na marginesie- skoro jesteś tak pewny siebie ( nowa laska co weekend) to po co tak kurczowo trzymasz się jednej? Pokaż że masz spodnie - zostaw dziewczynę i baw sie do woli a nie jak tchórz chcesz się umawiać cichaczem. Może jednak nie jesteś taki pewny siebie?
Skoro masz dziewczynę to o jakiej zdradzie piszesz? Ślubowałeś jej coś? Jeśli nie to nie ma mowy o żadnej zdradzie a ona powinna sobie zdawać sprawę z tego, że możesz mieć inne na boku. Zdrada jest wtedy, gdy łamiesz przysięgę daną komuś.
Jeżeli dwoje ludzi jest ze sobą.Planują wspólne życie.Wyznają sobie miłość to nic nie znaczy twoim zdaniem gościu z 16;00 ? To co to jest miłość?
Co to takiego zaufanie? o szacunek już nie pytam bo chyba musiałbyś w słowniku wyrazów obcych szukać.
P.s
Ci co w konkubinatach żyją twoim zdaniem też mogą na prawo i lewo ,ile się da i z kim popadnie? A człowieczeństwo?
Okazja czyni złodzieja, każdy facet skorzysta jak bedzie mógł. Nie korzystają Ci którzy się boją konsekwencji. I każdy facet przynajmniej raz zdradził...taka prawda.
A możesz mi @melanio wytłumaczyć co to znaczy "ogarnij się"?
Rozumiem że po kilku lub kilkunastu latach zdarzają się zdrady
Bo rutyna,nuda,zmęczenie materiału, ale żeby szukać na boku będąc w narzeczeństwie? Na początku znajomości? Wtedy gdy chemia najsilniej działa? fascynacja,pociąg - największe. To jak będzie w waszym związku za np 5 lat?
Bez miłości,szacunku,zaufania ?
Lepiej dla was obojga jak się rozstaniecie zamiast się krzywdzić wzajemnie.
Ty - nie kochasz ,okłamujesz,zdradzasz ale nie chcesz być sam bo potrzebna ci kobieta do prowadzenia domu .
Ona - bo nie chce być sama i boi się że nikogo już nie znajdzie dlatego poniża się ,pozwala się upokarzać ,wszystko wybacza.
Gdzie tu miejsce na odrobinę szczęścia ? ?
I jak tam maniek już wiesz jak sprytnie zdradzać ???????
Zdradzam jak zdradzałem. Na razie sie nie wydało :-))))))))))))))))
nie lepiej rozstać się z kobietą ,zamiast ukrywać się i bać czy się nie wyda ?
To nie lepiej zostawic swoją kobiete ,a nie ukrywać sie i obawiać ze się wyda ?
A po co? Jak nie mam nic lepszego to z nudów zawsze do niej wrócę.
Jesteś prowokatorem albo zwykłym trollem. Piszesz o takich godzinach, że wniosek nasuwa się tylko jeden: TY NIE MASZ ŻADNEJ KOBIETY. Jesteś tylko pokrzywdzony przez los i baaardzo znudzony życiem. Powodzenia w bajerowaniu ludzi.
A o której mam pisać? Codziennie w pracy, wieczorami mam tylko chwile wytchnienia :-( Dzisiaj miałem randkę ale się odwołała ale może to i dobrze bo wczoraj się koszmarnie przeziębiłem na cmentarzu.