Sorki chyba nie jestem w temacie Kuby - czyżby życie tam było tak tanie , że stać cię będzie rozrzucać się z polską emeryturą ?
do 67 roku zycia to beda pracowac wyborcy Partii Oszolomow i ich dzieci ,a nie inteligentni ludzie
Człowiek powinien pracowac do końca życia.Znam wiele przypadków ,kiedy ludzie czynni zawodowo i zdrowi ,po przejściu na emeryturę ,umierali dość szybko.To jest tak ,jakbys zatrzymał nagle lokomotywę w pełnym biegu.Oczywiście jestem przeciw wydłużaniu wieku pracy do 67 lat,ale powinno się człowiekowi umożliwić pracę ,do kiedy on sam chce pracować.Bardzo mnie śmieszą opinie typu:-stary ,a jeszcze pracuje ,zabiera miejsca młodym.Zreszta w tym kraju roi sie od paradoksów na rynku pracy.Nie ma lepszego kabaretu od ogłoszenia typu:Firma ochroniarska zatrudni z druga grupa inwalidzką.Czego taki ,,ochroniarz"" bedzie strzegł?I jak on biedny potrafi cokolwiek ochronić?
jak bym wiedział,że mam dymać do 67 lat to bym prowadził oszczędny tryb życia,spożywał bym mniejsze ilości trunków i jadłbym mniej słoniny.A tak to teraz zostałem oszukany przez Tuska i mam zamiar podać go do Strasburga bo mi życie chce zmarnować.
A za co chcesz go podać ? jakieś konkrety - bo to , że chce ci życie zmarnować to zbyt szerokie pojęcie .
No to prawda 67 lat to i dla mnie astronomiczny wiek i raczej nie dociągnę do tylu lat . Zresztą płacę tak jak i ty blisko 1 tys zł zus-u i jak dostaję wyliczenia na dzień dzisiejszy mojej przyszłej emerytury! to nie wiem za co będę żył . Po drugie dziś /mogę liczby trochę pomylić/ , ale z tego co pamiętam stosunek młodych , którzy swoje składki na oddają na emerytury obecnych emerytów to 7/3 , a jak wynika z wyliczeń , gdy nadejdzie moja pora będzie 2/8 czyli dwóch młodych , a ośmiu emerytów . Tylko wracając do śmiertelności mojego pokolenia może peło ma dobre założenia , że wyjdzie 2/2 .
A ja odpowiem inaczej na pytanie zadane w wątku - moja mama, kobieta 57 letnia, bez problemu wyobraziłaby sobie pracować do 67 roku życia. Zdrówko póki co bez zastrzeżeń, siły i zapał do pracy również. Tylko, ona już teraz NIE MA gdzie pracować!!! Straciła pracę w wieku 50 lat i od tej pory non stop szuka ( a szuka aktywnie, biega z tymi cv co trochę, porusza wszelkie kontakty, dzwoni, nawet obsługi internetu się nauczyła, żeby być na bieżąco z ofertami ). Nikt nie chciał jej zatrudnić, gdy miała 50 lat, to kto ją zatrudni teraz, gdy ma 57, 59, czy 63!? W tym jest cały problem!
A swoją drogą dziwię się pracodawcom, że nie chcą zatrudniać takich osób - małe dziecko im się nie rozchoruje, są lojalni, znają życie, nie zrezygnują nagle z pracy, bo impreza wypadła itp. Mają jeszcze dużo sił i chęci by pracować, są zmotywowani, i nic...I to nie jest pojedynczy przypadek w moim otoczeniu - kobieta w ostrowcu, która straci pracę po 50-tce, ma przerąbane...
niedługo to chyba będziemy pracować do 70ki :)
miejmy nadzieje ze wreszcie ktos sie ocknie w rzadzie i logicznie spojrzy na to co sie dzieje z wiekem emerytalnym i zatrudnianie pracownikow w podeszlym wieku do postu goscia z 16;48.przeciez kazdy przecietny polak wie ze mlodzi nie chca miec dzieci z powodu braku pracy babcia musi dlugo pracowac na emeryture przedszkola kosztuja co sie bede rozpisywac po przeanalizowaniu kazdy dojdzie do wniosku.porownam to do lancucha pokarmowego mam na mysli zaleznosc bedzie praca to beda dzieci starsi beda mniej pracowac to mlodsi beda miec prace i opieke do dzieci niedlugo wyginiemy jak mamuty
W rządzie się nikt nie obudzi. Politycy z premedytacją wykorzystują bierność społeczeństwa i dosłownie robią co chcą. To społeczeństwo musi się obudzić i w demokratycznym kraju wreszcie politycy powinni brać pod uwagę dobro obywateli a nie swoje własne. Żyjemy w kraju paradoksu, gdzie premier okłamuje swoich wyborców a oni nadal go popierają.
@dr dlaczego uważasz ,że go popierają ? może wolą od niestabilnej emocjonalnie partii ? ,wybrali gówniany spokój nad krystaliczną :P falę zachłannie łykającą wszystko tuż po przejęciu władzy .Widzieli to raz i nie bardzo chcą widzieć 2 .
Załóż partie zaproponuj zmiany ,daj przykłady co i jak chcesz zmienić może dostaniesz szanse ,na tą chwilę wszyscy obiecują ,że zrobią wyborcą dobrze bez mówienia jak to zrobią i ludzi zmuliło :P .
Partii nikt przeciętny nie założy , bo po pierwsze nie stać go na to finansowo , a po drugie bez pieniędzy nie przebije się .
Poza tym gdyby mu się udało i objąłby władzę to i tak nic z tego nie wyjdzie , bo musiałby mieć całkowitą i bezwzględną władzę , a poza tym na pewno faktyczny stan państwa i finansów publicznych jest w tak katastrofalnym stanie , że nic nie zrobi ani on , ani żadna inna partia .
Obecnie uważam , że polityka i politycy żyją tylko swoim życiem . Dla nich jest to codzienna walka , aby być górą i toczą wielkie rozgrywki pomiędzy sobą bardzo często kosztem społeczeństwa . I nie mówię tutaj tylko o obecnych rządzących , ale i o ich poprzednikach i wszystkich pozostałych . Przecież nawet czterdziestolatkowie pamiętają pewnie z dzieciństwa te same twarze na scenie politycznej , które robią od czasu do czasu transfery pomiędzy partiami uwzględniając przy tym tylko i wyłącznie własne korzyści .
Fakt z tą partią ale każdy od czegoś zaczyna ,na tą chwilę nie ma ludzi którzy proponują konkretne działania ,no może poza Korwinem ale dla mnie akurat to abstrakcja ^^ .
Nie podoba mi się całkowite zostawianie ludzi sobie ale zbyt duży socjal powoduje gnuśnienie społeczeństwa ,ludzie o coś muszą walczyć ,starać się ale jednocześnie nie mogą mieć cholera wie jakich wymagań .Narosło całe stosy przywilejów grup społecznych które kiedyś sobie to wywalczyły wylobbowały i część twierdzi ,że reguł się nie zmienia .
Każdy ma podobne żołądki ,choć potrzeby różne ,nie stać nas na utrzymywanie zwłaszcza moralne ludzi którzy mordowali swoich rodaków i żyją na wysokich emeryturach ,kiedyś ktoś proponował system kanadyjski i ja bym im dał skoro obecnie ludzie po 30 -40 latach pracy dostają 1000-1200 zł oni nie powinni mieć więcej ,zabić czy zagłodzić to przesada ale wyrównać do innych to chyba uczciwe .
Broni się przywilejów prokuratorów ,sędziów ,posłów ,policji ,straży i jednocześnie każe tych którzy całe życie tyrają w ciężkich warunkach .
Policjant odchodząc ze służby ma sztucznie zawyżaną emeryturę bo przecież koledzy mu dokładają wszak facet zleci z ewidencji ,im zrobi się tak samo jak będą odchodzić i tak jest ze wszystkim .
Ja kilka razy pisałem ,w Polsce nie powinna być emerytura większa niż max 1000 dolarów /euro przy najmniej na tą chwile o ile oczywiście by pracowali 30 -40 lat przy krótszej pracy mniej odpowiednio .
Obecnie są ludzie którzy mają ponad 30 -35 lat pracy i im się nic nie należy a drudzy po 15 latach 5300 zł i więcej -gdzie jest sprawiedliwość ?
@Człowiek, uważam że jeżeli się zagłosowało na daną partię to się ją popiera. A czy motywacją było niedopuszczenie okrutnego PiSu do władzy, czy poprostu fanatyzm jak w przypadku @pismena to już mnie nie obchodzi. Uważam że PO zrobiło ze swoich wyborców idiotów i nadal to robią wmawiając że musimy pracować do 67 roku życia i że musimy płacić wyższe podatki bo mamy kryzys.
Nie wiem również co masz na myśli mówiąc "gówniany spokój", bo spokój jaki by nie był to kojarzy mi się z brakiem zmian, a w przypadku obecnego rządu odczuwam zmiany na gorsze, a będzie jeszcze gorzej.
I co masz na myśli pisząc zapewne o PiS-ie: "krystaliczna :P fala zachłannie łykająca wszystko tuż po przejęciu władzy"? - podaj jakieś konkretne przykłady.
Straszyli Kaczyńskim i Kościołem i głuptoki uwierzyły i głosowały jak kazały z po
Bo Kaczyński jest mało medialny, za to donek przystojniacha wygrywa wszystko, i gdyby odwrócić role tzn. tusk w pisie, kaczor w po, to też wygrałby tusk, takie mamy czasy gdzie królóje POwierzchowność
ps. nieważne, że g.w.o w środku, ważne żeby ładne było.
