Ostrowiec Świętokrzyski - Widok na fragment miasta

Ostrowiec Świętokrzyski www.ostrowiecnr1.pl

Szukaj
Właściciel portalu


- Reklama -

Logowanie

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Zaloguj się, aby zbaczyć, kto jest teraz on-line.
Aktualna sonda
Kto zostanie nowym Prezydentem RP
Aby skorzystać
z mailingu, wpisz...
Korzystając z Portalu zgadzasz się na postanowienia Regulaminu.
                  • Odp.: Jak sobie wyobrażacie pracować do 67. roku życia?

                    Nie ma ludzi niezastąpionych. Młoda się nauczy, a ty skąd wiesz , że sieje takie szkody? Nauczyciele nigdy nie trzymają się razem, naród to zawistny i zarozumiały.

                    Gość_aeskania
                    Zgłoś
                    Odpowiedz
                    • Odp.: Jak sobie wyobrażacie pracować do 67. roku życia?

                      Bo uczy nie pierwszy rok i nadal na lekcjach dominuja uczniowie, a skad wiem, bo juz sa efekty tej dzialalnosci czyli "uczenia sie". Do pracy w gimnazjum trzeba miec doswiadczenie a nie "uczyc sie".

                      Gość_pismen
                      Zgłoś
                      Odpowiedz
                      • Odp.: Jak sobie wyobrażacie pracować do 67. roku życia?

                        Tym bardziej, doświadczenia nabędzie młoda z czasem. Ty byłeś doskonały od pierwszego dnia?

                        A jak masz nową pracę to pracuj, system oświatowy co prawda ponióśł dotkliwą stratę po Twoim odejściu, ale czas goi rany. Jakoś szkoła pociągnie i bez Ciebie. :)

                        Gość_aeskania
                        Zgłoś
                        Odpowiedz
                      • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 40

                        Odp.: Jak sobie wyobrażacie pracować do 67. roku życia?

                        Od zawsze miałeś doświadczenie?

                        oksymoron
                        Zgłoś
                        Odpowiedz
                      • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 41

                        Odp.: Jak sobie wyobrażacie pracować do 67. roku życia?

                        Pismen - nauczyciel może być dobry lub zły niezależnie od wieku ;) Zdarzają się młode nauczycielki, które nie mają daru nauczania i cierpliwości, zdarzają się też starsze, które nie mają daru, a jednocześnie są już zgorzkniałe i nie mają do tego wszystkiego serca. Różnie bywa ;) Mogło się też zdarzyć tak, że na Twoje miejsce przyszła młoda osoba z głową pełną pomysłów, ciesząca się szacunkiem uczniów. Loteria :)

                        Młodym trzeba właśnie wsparcia starszych, to normalne. Aeskania to rozumie, miło widzieć takie osoby :)

                        Pismen, jeszcze do Ciebie - to nie nasza wina, że na studiach uczą nas głównie teorii, trzymania się programu itd. Prawdziwej praktyki nabiera się w trakcie pracy, nauczyciel z powołania wyciągnie z niej dobre wnioski i udoskonali swoją pracę.

                        PS Odbywałam praktyki w gimnazjum, gdzie miałam świetny kontakt z uczniami, przy jednoczesnym trzymaniu dyscypliny. Pani nauczycielka nie radziła sobie ani z jednym, ani z drugim...a miała już swoje lata. Jedna szkoła drugiej nierówna, jeden nauczyciel radzi sobie lepiej w podstawówce, inny w gimnazjum, kolejny w liceum...

                        Gość
                        Zgłoś
                        Odpowiedz
                        • Odp.: Jak sobie wyobrażacie pracować do 67. roku życia?

                          Nieco hurtu:

                          @oksymoron - od zawsze, bo juz w czasach szkolnych poznalem swietnych "przedwojennych" belfrow czyli osobowosci i zlosliwe "matrony", wiedzialem co to poprawka, obnizone zachowanie, wizyta u dyrektora na dywaniku, protekcjonizm i pare innych rzeczy

                          @aeskania - mniej wiecej 80% nauczycieli (lacznie z nadzorem, czyli kuratoriami i MENem) powinno sie zwolnic, bo albo sa to osoby "nawiedzone", albo ustawione, albo przychodza "zarobicc na kosmetyki", nie majace zielonego pojecia o wielu sprawach zawodowych (prawo oswiatowe) jak i zyciowych, niestety bardzo czesto na dodatek nie znajace sie nawet w tematyce, ktora nauczaja - przykladem, ten "geniusz" sprawdzajacy matury z chemii, dzieki ktoremu tyle osob z Ostrowca ma ja w plecy - "bo pani zauwazyla nietypowy kolor", sorry ale typowa to jest wlasnie ta osoba Bierna, Mierna ale Wierna.

                          System oswiatowy jest na tyle glupi, ze juz teraz "ciele" skonczy kazda szkole, byleby nie ryczalo za glosno i kepiej nie bedzie.

                          Gość_pismen
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Jak sobie wyobrażacie pracować do 67. roku życia?

                          Jednak system oświatowy poniósł jeszcze większą stratę niż sądziłam. Mogłeś kandydować do sejmu i wtedy - jak Bóg da- mógłbyś być ministrem, pozwalniałbyś 80 % kadry , sprawdziłbyś czy nie wydają na szminki oraz przeperowadził szereg odbudowujących reform.

                          I - dlaczego > złośliwe matrony<? To facet - nauczyciel nie może byc złośliwy??? W naszych rozmowach chodziło raczej o wsparcie osób młodych pracujących jako nauczyciele, ale jak widać - przy naszej mentalności i zarozumialstwie nigdy nie będzie to możliwe.

                          Gość_aeskania
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Jak sobie wyobrażacie pracować do 67. roku życia?

                          @aeskania - a dlaczego uwazasz, ze nie nalezy mlodym uwidocznic jak ten "miodzik" smakuje. Wiem, ze wielu widzi tylko ile to zarobia na korkach, albo jacy "wazni sie stana", gdy tylko zalapia sie do liceum.

                          A co do "matron" a coz w tym obrazliwego - w kazdej szkole kilka takich sie znajdzie.

                          Co do facetow, to problem polega na tym, ze jest ich w oswiacie za malo - jestem za rownouprawnieniem,

                          Gość_pismen
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Jak sobie wyobrażacie pracować do 67. roku życia?

                          Ja też bym wolała,żeby było więcej facetów w oświacie. Nie dlatego,że są lepszymi nauczycielami (bo nie są), ale miło spojrzeć :).

                          Gdyby doświadczenie ze szkolnej ławy przekładało się na doświadczenie zawodowe, to wszyscy bylibyśmy świetnymi nauczycielami, bo każdy na pewno zetknął się w swojej karierze ze wspaniałymi pedagogami (niekoniecznie przedwojennymi)," ze złośliwymi matronami", z takimi, którzy "wiedzą tylko, ile zarobią na korkach" i z takimi, którzy kiedyś byli super, a potem rutyna ich zjadła i nic im się nie chce. Znam też młodych nauczycieli, którzy nie potrafili się odnaleźć w tym zawodzie na początku i ułożyć właściwych relacji z młodzieżą, a potem wypracowali sobie metody i są ok. I znam takich, którzy nie radzili sobie z zadawanymi przez siebie zadaniami 20 lat temu i nadal nie dają. Nie ma reguły.

                          Majac sześćdziesiąt kilka lat i dobre zdrowie można dobrze przcować z młodzieżą, ale z maluchami? Trudno mi sobie wyobrazić.

                          oksymoron
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Jak sobie wyobrażacie pracować do 67. roku życia?

                          @oksymoron - wyobrazic sobie trudno, ale taki problem dotyczy wedlug Twoich obaw jedynie tzw. nauczania poczatkowego - to tak samo jak wiele osob ma obiekcje gdy w klasach I-III uczy facet.

                          Gość_pismen
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Jak sobie wyobrażacie pracować do 67. roku życia?

                          Pismen pewnie stąd wie, że są niedouczeni, bo przychodzą do niego na korepetycje ;)

                          Gość_Gienek
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Jak sobie wyobrażacie pracować do 67. roku życia?

                          Wystarczy poczytac ilu wyszkolonych szuka korkow na tym forum, praktycznie ze wszystkich przedmiotow.

                          Gość_pismen
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Jak sobie wyobrażacie pracować do 67. roku życia?

                          Czy uważasz, że korepetycje świadczą o tym, że nauczyciel niedouczony? Ja miałam różnych nauczycieli: bardzo dobrych, średnich, a zdarzali się tacy, że z lekcji nic nie zostawało w głowie. Wtedy brałam książkę i się uczyłam. A gdy miałam problem, to prosiłam rodziców i pomogli. (Nie są nauczycielami, ale mają MATURĘ i skończne studia).Do głowy mi nie przyszło, żeby chodzić na korepetycje. Inne były czasy, ale nauczyciele bywali różni - tak jak i teraz.

                          oksymoron
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Post nadrzędny dla poniższego posta o numerze 49

                          Odp.: Jak sobie wyobrażacie pracować do 67. roku życia?

                          A na poważnie, to jednak za moich czasów (nie wspominając już wcześniej), uczono lepiej, a mgr przed nazwiskiem coś znaczyło. Dziś niestety uczelnie wypuszczają niedouczonych ludzi, którzy idą w świat i swą niewiedzę przekazują dalej. Ilu mamy magistrów, licencjatów, maturzystów, którym inni napisali prace? Nie mówiąc już o przypadkach typu (znam osobiście) student naszej ostrowieckiej uczelni, za którego kolega chodził na egzaminy, a potem bronił się na magisterce, ponieważ tamten był poza krajem.

                          Gość_Gienek
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Jak sobie wyobrażacie pracować do 67. roku życia?

                          @Gienek uczono podobnie, lepiej lub gorzej, ale jak sie do szkoly nie nadawales, to szybko znikales - rozpoczynajac studia bylo nas 30, skonczylo w terminie 11 osob. A teraz placisz, jedziesz. A do liceum analfabetow nie przyjmowano, teraz 50 pkt na 200 w rekrutacji i trafia delikwent do mat-fizu, a potem go wloka, na koniec placz bo nie zdal matury z matmy.

                          Gość_pismen
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Jak sobie wyobrażacie pracować do 67. roku życia?

                          Dawniej było o wiele trudniej dostać się do liceum, w technikach także był wysoki poziom. Obecnie zawodówki są likwidowane, większość młodzieży idzie do liceum, niekoniecznie wszyscy się tam nadają. Dawniej poziom nauczania był taki, jaki był poziom uczniów. Obecnie poziom trzeba zaniżać, żeby klasy się nie wyludniły.

                          To samo ze studiami, moim zdaniem dawny absolwent technikum jest na takim poziomie jak obecny inżynier, a może nawet na wyższym.

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Jak sobie wyobrażacie pracować do 67. roku życia?

                          Aksymoron korki świadczą o tym że nauczyciel jest nieprzygotowany jak niedouczony.W LATACH wcześniejszych jakoś nikt na korki niechodził bo nauczyciele byli super ,sama pamiętam a moje dzieci mimo że zdolne na korki biegają.wniosek z tego jasny jedni drugim uczni podstawiają. P.S. niewyobrażam sobie pracować do takiego wieku Tuskowi się w głowie przewróciło.

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Jak sobie wyobrażacie pracować do 67. roku życia?

                          @Gosc 17-46 jak zdolne to po co biegaja na te korki, dla oceny?

                          Gość_pismen
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
4 posty w tym wątku zostały wyłączone z wyświetlania ze względu na sprzeczność z Zasadami Forum lub czasowo. Możesz wyświetlić wątek wraz z tymi postami.

- Reklama -
- Ogłoszenie społeczne -

- Reklama -

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Losowa firma:
"Ilando" Grzegorz Drogosz
Branża: Komputery
Dodaj firmę