Jak Ci ta osoba zrobila swinstwo to prosta sprawa,ale jak byla ok bedzie trudno.
Walnij kilka razy głową w ścianę,po którymś razie dojdziesz do wniosku że nie warto o tym kimś myśleć.
Daj sobie czas, zainteresuj sie kims innym. Jesli ta osoba nie chce byc z Toba, to nie jest to odpowiednia osoba dla Ciebie.
Do miłości nie można nikogo zmusić. Tyle w temacie.
Znaleźć sobie jakieś fajne zajęcie albo kilka fajnych zajęć. Trzeba przeczekać, nie szukać kontaktu, dać sobie czas. Innych sposobów nie znam.
Będzie długo i ciężko ale z czasem dasz radę Czas goi rany Nie przejmuj się karma do tej osoby wróci
Nie wiemy, czy autor wątku zaznał krzywdy. Może po prostu nie może być z tym, z kim by chciał być. Pisanie o karmie jest chyba zbyt pochopne.
Wreszcie jakaś kulturalna dyskusja na tym forum, aż się miło czyta. Ja w takich przypadkach robię sobie taki eksperyment. Kartkę papieru dzielę kreską na połowę i oznaczam kolumny ZA i PRZECIW. Potem zastanawiam się, co w tej sprawie, w konkretnym układzie, było dla mnie korzystne, a co nie za bardzo, albo ryzykowne i czy na tym skorzystałam, czy straciłam w jakiś sposób, przypomina sobie różne sytuacje życiowe i postawę w tych sytuacjach osoby, o której myślę. Pytań i odpowiedzi dowolna ilość. Potem widzę jak na dłoni, w której kolumnie jest więcej plusów, a w której minusów. Ważne, aby samemu siebie nie oszukiwać i rzetelnie stawiać plusy w odpowiednich kolumnach. Często okazuje się, że z perspektywy czasu zupełnie inaczej oceniamy sytuacje, które się wydarzyły i że wcale nie było tak różowo, jak nam się wydawało. Może też wyjść, że dużo straciliśmy przez swoje błędy i wtedy warto walczyć.
Kochasz tą osobe czy ją nienawidzisz ?
Autorze/ autorko. Nie myśl o osobie która cię nie chce
To proste.
Popieram 12.08. Tej osoby też kiedyś ktoś nie zechce na dłużej. Widocznie nie warta jest wyższych uczuć.
Gościu 12:14 to, że ktoś kogoś nie chce nie znaczy że nie zasługuje na "wyższe uczucia". Bo przecież ta sama osoba, która tu na Forum szuka lekarstwa na zapomnienie też pewnie kiedyś kogoś nie chciała. Jak mówią "bo w tym cały jest ambaras, żeby dwoje chciało na raz". A nie zawsze tak jest.