Napisz do niego słodkiego sms'a, może się odezwie ;)
Milenaxxxx na siłę próbujesz tego faceta zatrzymać . Jesteś w dodatku agresywna , bo na uwagi reagujesz np wariatka . . Twoje zachowanie wskazuje na wielką desperacje. chyba nie dziwi mnie fakt że ten facet odszedł. Nie wiadomo na jaki krok sie jeszcze zdecydujesz ,a to nie tędy droga, nikt nie będzie niewolnikiem nawet miłości.
do goscia 17:05 ale sie czepiacie tej dziewczyny,ona wcale nie jest agresywna,jak zwykle odpowiadaja ludzie ze zlosci na tym forum juz nic nie mozna napisac kazdy jedzie po ludziach z problemami,zycze ci Milenkoxxxxx abys znalazla szczescie.pozdrawiam
Założycielko wątku - wstyd mi za ciebie bo też jestem kobietą, żeby tak żebrać o mężczyznę , wręcz publicznie się kajać i prosić go o powrót.Gdzie twoja godność? on cie zdradzał od samego początku i traktuje jak nie powiem co a ty wszystko wybaczasz i przepraszasz jeszcze.Czy ty jeszcze nie zauważyłaś że jesteś dla tego faceta .....
NOWA MILOSC :) U MNIE PO ROZSTANIU NIEWIERZYLAM ZE SIE ZAKOCHAM ZE ZNAJDE KSIECIA TAK SIE STALO,ZWIAZEK JEST O STO RAZY LEPSZY NIZ POPRZEDNI :)) NIE PRZEWIDZIALAM TAKIEGO SZCZESCIA JAK JEST :)