ALE masz człowieku problemy życiowe.Zebys tylko takie miał.
A po co masz się wyprowadzać?? Sąsiadka mężatka??
Wychodząc z domu zamykać oczy
tez bym tak chcial :)))) tylko u mnie srednia 73 i wszystko opada, mi oczywiscie
A ja znam przysłowie ,że pod latarnią jest najciemniej . :)
Znasz stare jak świat przysłowie - "Gdzie się mieszka i pracuje, tam się(zależnie od płci wpisz sobie) nie wojuje". To jest po prostu nie do ukrycia. Czeka Cię przeprowadzka chyba jednak.
Poczekaj. Kiedy mąż się zorientuje, to sprawa się w jakiś sposób rozwiąże.