wiem ze moje pytanie moze wydac sie dziwne ale chcialbym troche przytyc a nie moge.Co zrobic zeby przybylo mi troche kg
zmien diete, na cos bardziej kalorycznego,co wcale nie oznacza ,że maja to byc nie zdrowe posilki
Ja kupiłem w sklepie sportowym na Rawce "masówkę" (suplement diety w proszku) i przytyłem. Teraz robię rzeźbę.
Indyk,Krowa,Ryba,Banany,Kasza gryczana,Ryz,slodycze,owoce,warzywa.
Zajrzyj tutaj - www.sfd.pl :) na pewno znajdziesz odpowiedz na swoje pytanie bo podobnych tematow tam jest od groma.
Też bym chciał przytyc :)
Oto przykładowa dieta:
ŚNIADANIE: 4 kromki chleba białego smarowane kostką smalcu i posypane obficie cukrem, 2 czekolady, szklanka mleka dosłodzona 3 łyżkami miodu.
OBIAD: 2 golonki ze smażoną porcją ziemniaków, koniecznie bez sałatki, do tego rosół z tłustej kaczki plus makaron, najlepiej domowej roboty na 10 jajach.
KOLACJA: kolacje jemy najwcześniej o 21.00: 2 porcje karpatki, 3 bułki smarowane nutellą (pół słoika na bułkę), popijamy 2 piwami.
Do tego mało ruchu (wszędzie jeździmy samochodem) i po miesiącu efekt gwarantowany!
mnie pomogły kaszki mleczno -ryżowe (takie jak dla małych dzieci ) banany i słodycze :) ale wszystko z umiarem ,żeby nie przeholować w druga stronę :P
Pij napoje wysokobiałkowe dla sportowców
Niejedna osoba ma taki problem jak Ty :) Ja całe życie usiłowałam przytyć, mówili, że po ciążach, że z wiekiem....eee tam, wcale nie przytyłam a mam 40 lat i wciąż rozmiar 34. I jakoś nie zapowiada się choć nie odmawiam sobie. Taki typ widocznie. Z tym, że teraz to się z tego cieszę. Moja rada - ciesz się szczupłą sylwetką, z wiekiem ją docenisz bardziej i absolutnie nie próbuj przytyć stosując jakąś niezdrową dietę. Dobrze się wysypiaj, unikaj stresów i uprawiaj umiarkowanie sport (zwiększysz masę mięśniową).
Zgadzam się z TaKaska. Również należę do tych kobiet co są naprawdę szczupłe rozmiar 34 czy 36 zależy już od firmy, ale 38 zawsze będzie dla mnie za duże, tak samo jak rozmiar M. Taki typ sylwetki po prostu nie jedna z nas ma, chociaż z tego wszystkiego tyłek mam największy, facetom się to podoba ale ja bym wolała żeby gdzie indziej to poszło ale cóż nie poradzę. Ale nie próbuj usilnie przytyć, uwierz mi lepiej być taką drobniejszą, małe się wszędzie we pcha hehe ;)
Również mam rozmiar 34 lub 36, nie krzywdzę sobie, bo małe jest piękne:)
przytyć jest bardzo łatwo, jeśli nie możesz to trzeba poszukać przyczyny, moja siostra miała tasiemca, nic nie dało, że dużo jadła, ciągle była chuda i wycieńczona, zrób badania
Wcale nie. Dla osoby z szybką przemianą materii jest tak samo trudno przytyć jak niektórym otyłym schudnąć. Gruby chudego nie zrozumie, większości wydaje się, że wystarczy po prostu dużo jeść a to nieprawda. Za to prawdą jest, że jak się nie je to prędzej czy póżniej się schudnie. Przepraszam za porównanie, może dość drastyczne ale w Oświęcimiu grubasów nie było.