Ostrowiec Świętokrzyski - Widok na fragment miasta

Ostrowiec Świętokrzyski www.ostrowiecnr1.pl

Szukaj
Właściciel portalu


- Reklama -

Logowanie

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Zaloguj się, aby zbaczyć, kto jest teraz on-line.
Aktualna sonda
Czy jesteś za przeprowadzeniem w Ostrowcu Świętokrzyskim referendum odwołującego prezydenta miasta
Aby skorzystać
z mailingu, wpisz...
Korzystając z Portalu zgadzasz się na postanowienia Regulaminu.
    • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 19

      Odp.: Jak powiedzieć mężowi o ciąży? (Kolacja, buciki w pudełeczku, zdjęcie USG)

      narysuj mu laurke

      Gość
      Zgłoś
      Odpowiedz
      • Odp.: Jak powiedzieć mężowi o ciąży? (Kolacja, buciki w pudełeczku, zdjęcie USG)

        wyślij mu sms . co za durny wątek...

        Gość
        Zgłoś
        Odpowiedz
    • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 20

      Odp.: Jak powiedzieć mężowi o ciąży? (Kolacja, buciki w pudełeczku, zdjęcie USG)

      Normalnie, walisz mu w ryj: "kochanie będziemy mieli dzidziusia!"

      SCZ
      Zgłoś
      Odpowiedz
      • Odp.: Jak powiedzieć mężowi o ciąży? (Kolacja, buciki w pudełeczku, zdjęcie USG)

        Dziewczyno ogarnij się,boisz się powiedzieć swojemu facetowi że jesteś w ciąży???,co za wątek,co za facet.Powodzenia.

        Gość_natalia14
        Zgłoś
        Odpowiedz
        • Odp.: Jak powiedzieć mężowi o ciąży? (Kolacja, buciki w pudełeczku, zdjęcie USG)

          ja bym dodał zdjęcie usg na pejsie, czyli tak tradycyjnie

          Gość_anty
          Zgłoś
          Odpowiedz
        • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 24

          Odp.: Jak powiedzieć mężowi o ciąży? (Kolacja, buciki w pudełeczku, zdjęcie USG)

          Też jestem za laurką,zrób mu laurkę

          Gość
          Zgłoś
          Odpowiedz
          • Odp.: Jak powiedzieć mężowi o ciąży? (Kolacja, buciki w pudełeczku, zdjęcie USG)

            ludzie ale wy nie kumate , to pewnie nie jest jego dziecko i dlatego laska nie wie co zrobić.....

            a wy się tu doktoryzujecie nad tematem.....

            Gość_doktor serce
            Zgłoś
            Odpowiedz
            • Odp.: Jak powiedzieć mężowi o ciąży? (Kolacja, buciki w pudełeczku, zdjęcie USG)

              A może nie mów... I tak się dowie, jak urodzisz, chyba że wcześniej coś przyuważy i się domyśli.

              Gość
              Zgłoś
              Odpowiedz
              • Odp.: Jak powiedzieć mężowi o ciąży? (Kolacja, buciki w pudełeczku, zdjęcie USG)

                Też jestem w ciąży i mój ma ciężką rękę dowiedziałam się o ciąży tydzień temu ale do dziś mu o tym nie powiedziałam bo jeszcze coś uszkodzi w furi...:((( nawet nier wiecie jaki to ciężar !

                Gość
                Zgłoś
                Odpowiedz
                • Odp.: Jak powiedzieć mężowi o ciąży? (Kolacja, buciki w pudełeczku, zdjęcie USG)

                  to znaczy że masz problem sama ze sobą, albo być z takim facetem, albo nie, zdecyduj co ważniejsze, pomijając to że nie masz zdania swojego w związku, jesli taki istnieje między wami, ludzie, ciężar!!!, jaki ciężar???, każdy jest kowalem swojego losu, a jeśli to nie wasze dzieci drogie ciężarne, to zostawcie swoich partnerów, czy tam mężów w spokoju nie przyznając się do ciąży, są domy samotnej matki, tylko nie wyrzucajcie dzieci na śmietnik,o zgrozo, zamknijcie ten wątek

                  Gość
                  Zgłoś
                  Odpowiedz
                • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 29

                  Odp.: Jak powiedzieć mężowi o ciąży? (Kolacja, buciki w pudełeczku, zdjęcie USG)

                  Ciężar? To błogosławieństwo, o ile się człowiek zadaje z odpowiednim partnerem. Jeśli nie, trzeba się zabezpieczać i nie wiązać z typem zbyt wygórowanych nadziei.

                  Strachu przed powiedzeniem nie rozumiem. Do tanga trzeba dwojga. Taka sama Twoja, co jego wpadka przed niechcianą/nieplanowaną ciążą. I tak nie ukryjesz faktu.

                  Tennessee
                  Zgłoś
                  Odpowiedz
    • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 32

      Odp.: Jak powiedzieć mężowi o ciąży? (Kolacja, buciki w pudełeczku, zdjęcie USG)

      Najnormalniej w świecie powiedz mu, że będziecie rodzicami i tyle. Ja tak powiedziałam mojemu mężowi i to on się zatroszczył o dobrą kolację przy świecach z nastrojową muzyką:) A jak urodził się dzidziuś, pomagał mi we wszystkim. Pozdrawiam Cię cieplutko:)

      Gość
      Zgłoś
      Odpowiedz
      • Odp.: Jak powiedzieć mężowi o ciąży? (Kolacja, buciki w pudełeczku, zdjęcie USG)

        Po co z nim jesteś jak nie możesz mu powiedzieć rzuć go w cholerę .A jeśli to jego dziecko to na co czekasz dziewczyno.A jak już teraz bije to co będzie jak dzieciątko będzie w domu i może mu przeszkadzać.

        Gość
        Zgłoś
        Odpowiedz
      • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 34

        Odp.: Jak powiedzieć mężowi o ciąży? (Kolacja, buciki w pudełeczku, zdjęcie USG)

        dokladnie, facet to nie kobieta,ze potrzebuje jakis ,,dyrdymalow'' do przekazywania informacji,wiadomosci. mowisz wprost i tyle,a on o ile to ten z tych porzadniejszych to sie ucieszy i byc moze nawet jakies kwiaty da:p

        Gość
        Zgłoś
        Odpowiedz
      • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 35

        Odp.: Jak powiedzieć mężowi o ciąży? (Kolacja, buciki w pudełeczku, zdjęcie USG)

        Nie mów,nie kapnie się

        Gość
        Zgłoś
        Odpowiedz
1 post w tym wątku został wyłączony z wyświetlania ze względu na sprzeczność z Zasadami Forum lub czasowo. Możesz wyświetlić wątek wraz z tym postem.

- Reklama -
- Ogłoszenie społeczne -

- Reklama -

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Losowa firma:
Kamo Polska Kamil Pastuszko
Branża: Elektryczne usługi
Dodaj firmę