Osoba ,której praktycznie nie znam cierpi na depresję.Po tym co mówi to jest naprawdę zdołowana i ma myśli samobójcze.Jak rozmawiać z taką osobą,żeby nie zrobić krzywdy.O psychologu nie ma mowy.
Bez psychologa sobie nie poradzi. Może zapoznaj się z nią bliżej, jeśli jest taka opcja, może po jakimś czasie się otworzy i pozwoli sobie pomóc, wizyta u specjalisty jest jednak wcześniej czy późnej nieunikniona. Sama czy nawet z pomocą bliskich nie wyjdzie z tego.
rozmową nie zrobisz tej osobie krzywdy... wręcz przeciwnie! rozmawiaj więc z nią jak najczęściej...
Wysłuchać, nie zaprzeczać jej uczuciom, okazać zrozumienie i zachęcać do wizyty u lekarza (choćby pierwszego kontaktu). Dużą pomocą będzie, jeśli dasz tej osobie do ręki numer telefonu lekarza albo zaproponujesz, że będziesz jej towarzyszyć w drodze do tego lekarza. Osoba, która wypowiedziała się powyżej, ma rację.
jest taki młody lekarz, przyjmuje w budynku p. Kuzki przy targowicy.
Jesli ktos ma myśli samobójcze to spróbuje i koniec. I jesli go uratujecie, to będzie żył wbrew sobie. A po latach zabije się skutecznie. Nie da się wyleczyć depresji. Jedyna rada jest posiadanie szczęśliwej rodziny lub przyjaciół, alebo jak dla mnie najskuteczniejsza, pomagać innym, żeby wiedzieć, że nie moge odejśc, bo inni mnie potrzebują. Jeśli jesteś niepotrzebny i niechciany to koniec. Mój znajomy wyjechał gdzies jako wolontariusz i jest innym człowiekiem. Depresja odeszła. Ale to w ogóle trudny temat. Cholernie trudny. Jeśli chcesz, podam ci - musze spytać - kontakt do psychiatry, któremu udało się wyciągnąc z wieloletniej depresji kobietę które 2 razy popałniała samobójstwo, teraz żyje i opiekuje sie wnukami, ale leczono ją - za jej zgoda - 4 mies w zakładzie w Pruszkowie k Warszawy.
Jesteś dobrym człowiekiem, jeśli komuś tak chcesz i starasz sie pomoc. Pozdrawiam Cię.
Ktoś, kto zdradza swoje myśli o samobójstwie, szuka pomocy dla siebie samego, próbuje zwrócić na siebie uwagę i nie jest to prawdą, że na pewno zrealizuje je. Każdy człowiek jest inny i nie można generalizować, że tak właśnie postąpi. Depresja to choroba, która wymaga również leczenia farmakologicznego, dobre chęci lub inne zajęcie nie wystarczą, aby uporać się z nią. Tu na Forum żaden lekarz nie podejmie się diagnozy na podstawie opisu, jak jest, ani nie będzie prowadził terapii za pomocą postów.