Też tak macie?Jak mam doła to wolę napić się sama,wypłakać do poduszki,rano leczyć kaca i czekać co przyniesie nowy dzień...
Tak, też tak mam z tym że oprócz tego płakania w poduszke. Ludzie są zbyt falszywi zeby jeszcze z nimi pić :) 3maj się!
Tak, pijesz z nimi,wyżalasz się a potem cię obgadują...bo zrobila to i to i powiedziala to i to....
Tak dokładnie jest. Mam znajomych bo przyjaciół to już niestety nie. Jak chcesz to możemy kiedyś razem pobiadolić
A no kiedyś była praca , była kasa, nadliczbówki płacone z innej listy , można było z kumplami normalnie wypić, powiedzcie kto ostatnio w dzisiejszych czasach słyszał takie powiedzonko ,,dobra była twoja wódka nich teraz będzie dobra moja,, .
jeśli chcę się napić z kimś błyskotliwym,elokwentnym i inteligentnym, wtedy piję sam :), bo jestem do siebie bardzo przywiązany-wręcz nie mogę żyć bez siebie i czuję się dobrze w swoim towarzystwie.
Oj a ja wcale nie piję, i jakoś żyję !!!!!!!!!!!!! :::)))
Jak mam doła, to nie lubię pic. Pic to można, ale na wesoło i w dobrym towarzystwie :)
Nie pij wyjdź pobiegaj idź na siłownię ......
To sprawdzony sposób i kaca leczyć nie trzeba
NIE PIJ SAMA, Z NAMI ŁATWIEJ I WESELEJ ..................... :)
Jak mozna nie pic w tym chorym swiecie?dzis tez pije w samotnosci.W samotnosci dlatego,zeby nikt mnie nie widzial pod wplywem,bo to dla mnie wstyd...