Dokładnie, powinni wprowadzić wymóg pracy przy tym zasilku. Tylko dla pracujących
Przecież większość pracuje. Śmieszni jesteście zazdrośnicy. Żałośni też.
Nieroby!!!! pchają się do MOPS po kasę, naszą kasę bo my pracujący zapieprzamy na tych leni -zachowują się chamsko, przychodzą nietrzeźwi, rozrabiają, stawiają warunki i roszczenia i jeszcze mówią, że ktoś jest w MOPS niekulturalny?????? do roboty lenie śmierdzące
Jest to bardzo pomocna placówka. Miałam taki okres w życiu, że było mi bardzo ciężko. Przełamałam wstyd i udałam się tam po pomoc. Otrzymałam ją. Może nie aż tak dużą, jak inni, którzy MOPS znają tylko z nazwy, sądzą, ale było mi ciut lżej. Gdy stanęłam na nogi, uczciwie zgłosiłam fakt zmiany dochodów. Radzę sobie jakoś, nie kombinuję. Jeżeli ta placówka zachowała się wobec mnie ok, ja robię to samo.
Osoby pracujące tam są kompetentne, pomocne i mają wiedzę, mimo ciągle zmieniających się przepisów. Pomagają wypełnić wniosek, gdy ma się wątpliwości co wpisać pod daną rubryczką.
Myślę, że gdyby petenci nie byli tacy roszczeniowi, nie było by najmniejszych problemów z załatwaniem tam spraw.
Dużym plusem jest teraz czas pracy tego urzędu. Wcześniej godz 10-13 były jakimś nieporozumieniem.
Acha, nie podoba mi się opowiadanie o swoim zyciu, podawanie danych tuż obok drugiego petenta. Powinny być przy każdym stanowisku oddzielające ścianki.
Te koki co nie maja to żal dupe sciska..
Przerost administracji
