Witam. chciałem zapytać jak tam u was w szkołach nauczyciele prowadzą zajęcia. Chciałem napisać jak to było jak chodziłem do gimnazjum na stawki czy do samochodówki. Jak to jest że na lekcjach WF żaden nauczyciel nie prowadzi normalnych zajęć? Tylko jak to było w samochodówce u mnie w szkole że rzucił piłkę i połowa klasy biegała za piłką jak de*ile (druga połowa miała język obcy) a nauczyciel romansował sobie z panią od WF która również swojej klasie rzuciła piłkę i romansowała z kolegą z pracy. To samo lekcje na siłowni jak były dziewczyny, z racji tego że dziewczyny nie będą ćwiczyć na siłowni (wyciskanie sztangi i atlasy) to siedziały całe 45min i gadały, nudziły się bo nie ma co robić, czy tak mają wyglądać zajęcia wf w samochodówce?? (w innych szkołach pewnie też tak jest) Później się dziwią że uczniowie mają wady kręgosłupa itd itp jak taki nauczyciel ma w d.... prowadzenie zajęć bo ma ważniejsze rzeczy typu pogaduszki z kolegami z pracy. Co do WF to jeszcze dodam że nie każdy jest taki sam, nauczyciele sobie gadali i uczniom na przymus kazali biegać ileś tam kółek, byli tacy co naprawdę nie mogli już z sił opadali, przecież nikt nie ma takiej samej wytrzymałości organizmu. Jak ktoś nie może to nie powinien ćwiczyć, później się dziwią że ataki serca na wf u dziecka-młodzieży. Następny przypadek pani od niemieckiego w samochodówce. Jak to jest że jak prowadziła zajęcia z połową mojej klasy, wpisała temat i (co 2-3 zajęcia) siedziała u pedagog (miała przez ściane swoją przyjaciółkę) Albo u mnie w klasie nikt nie zdawał na maturze niemieckiego i mówiła że musi wpisać temat powtórzenie do matury bo takie mają wymogi, wpisała temat i znowu na plotki do pedagog, Za to jej płacą?? Za pogaduszki z pedagog? Następny przykład język obcy, nie wiem kto tak wymyśla że co roku w 1 klasie technikum, 2,3, i 4 zamiast język obcy ciągnąć dalej, tzn nowe słówka itp to co roku to samo, ta sama nauka , "mama tata pies kot lekcja temat" jak jest po angielsku, może by się tak ktoś tym zainteresował? Bo ze swojego doświadczenia wiem że jak się nie pójdzie do szkoły językowej to z normalnej szkoły się języka obcego nie nauczy (mówię o przeciętnym uczniu, nie o geniuszach). Lekcje religii (nie jestem przeciwnikiem religii, kościoła ALE) czy po to są w szkołach gimnazjum , czy średniej szkole lekcji religii, żeby 45min się nudzić? grać w gry? odrabiać-spisywać prace domowe? siedzieć na necie-jak się ma lekcje religii w sali informatycznej? może tak katecheci i księża zaczną w końcu normalnie takie lekcje prowadzić? bo później się księża i KOŚCIÓŁ dziwi że uczniowie-rodzice uczniów, nie chcą religii w szkole bo to strata czasu bo tak to uczeń te godzinę wcześniej by wyszedł do domu. Taka jest niestety prawda. To co się dzieję teraz w szkołach to jest porażka.. tak ma wyglądać nauka? Jedynie co mi się podobało w samochodówce to nauka przedmiotów zawodowych, moim zdaniem profesjonalnie, wchodzi do głowy jak nauczyciel tłumaczy, a z normalnych przedmiotów to matematyka. Inne przedmioty tak jak wyżej pisałem.
A u was jak tam w szkołach bywa?
A u was jak tam w szkołach bywa?
jak nie masz dzieciaku co do powiedzenie to idź się poucz a nie cwaniakuj na necie!
to pewnie ten cwaniak, co sie nie umie uczyć i trzeba go do przedszkola i od podstaw do główki tłuc
niech się pospieszy z nauką bo za 2 tyg rozdanie świadectw będzie miał, a jeszcze świadectwo jego jest w drukarni wstrzymane bo nie wiedzą czy zda czy nie HAHA!
I jak zwykle....Ech.... Nikt nic ciekawego nie ma do powiedzenia i zamiast rzeczowej dyskusji zaczyna sie docinanie. CZY NA TYM FORUM nie ma ludzi na poziomie?
To fakt, ze nauczyciele bywaja różni, jedni się bardziej a inni mniej przykładaja do swojej pracy. Ja osobiście uważam, ze w salach powinny być kamery i wtedy nauczyciele musieliby sie starać. Czuję ze to bywa niesprawiedliwe, ze obeniani sia ci mało ambitni nauczyciele, a ta garstka, co naprawde chce nauczyć jest wrzucana do jednego wora.
Ja miałam w szkole nauczyciela od wf-u, który najcześciej robił z nami lekcje. mielismy testy sprawnościowe i każdy musiał ćwiczyć. Dlatego nie mam problemów z kręgosłupem i sport zaowocował pozytywnie w moim życiu.
Języki.... nauczycielka od angielskiego słabo sie starała, ale ta od drugiego języka robiła wiele i nigdy nie olewała swoich lekcji. Chciała nas nauczyc i ci co chcieli- nauczyli się.
nie ublizaj porzadnie wykonujacym prace nauczycielom, mogliby sie obrazic, w kazdym zawodzie sa wyjatki.
poza tym podipujesz sie ona, a piszesz w r. meskim ??????
Zajrzyj lekarzomdo gabinetu. Tam jest wieksze niebezpieczenstwo, bo ludzi pozbawiaja zycia!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
dziewuchy zawsze siedzialy na wf zamiasta cwiczyc, niby chore ale dziwnym trafem w ten sam dzien na disko cudownie zdrowialy i krecily zadami
powinny byc kamery dlatego ze monitorowalyby prace nauczyciela ale takze monitorowalyby zachowanie uczniow ktore jest w dzisiejszych czasach karygodne. a taka kamerka moglaby skutecznie dzialac i na nauczyciela i na ucznia jak dla mnie mogloby wrocic bicie po lapach debowym piornikiem pewnie sporo forumowiczow pamieta te czasy i podniesienie glosu na psorka byloby samobojem :D
o prosze jakie to ekonomiczne :D uczen wiedzial gdzie jego miejsce . Powinny wrocic czasy takiej szkoly tzn chodzi mi tylko o relacje nauczyciel - uczen.
w Finlandii nauczyciel może użyc sily wobec sprawiającego problem dzieciaka..u nas nie wolno....to sie jeszcze dziwimy?
Styl wypowiedzi "rozczarowanego ucznia" ewidentnie wskazuje na to, że to zażalenie pisała osoba dorosła, nie uczeń. Może więcej odwagi i zgłoszenie wprost do dyrekcji lub tych nauczycieli swoich zastrzeżeń.
Staszic 10 lat temu : pani wuefistka starsza babka - siedziała na ławce i dyrygowała co kto gdzie. nawet nogi nie podniosła wyżej bo to już nie ten wiek. pani od polskiego : zmieniliśmy ją po klasowej awanturze z dyrektorem Z. (została ostatecznie zdegradowana 100% głosami z mojej kasy za nieuczenie , wymagania jak na polonistyce i chamstwo), pani od chemii : nic nie potrafiła nauczyc - lubiła tylko dawać korepetycje swoim uczniom (podobno za to ją później wywalili?) pani od biologii - pogadała pogadała, zrobiła kartkówkę i to tyle... wymieniać można więcej...
Ekipa już inna w tej szkole, jest coraz lepiej