Nie chcę nikogo obrazić, ale nie rozumiem jak ludzie mogą być tak zacofani i wierzyć w jakąkolwiek partię czy polityka. Przecież scena polityczna tak na prawdę do lat 90 wcale się nie zmienia; tylko politycy przeskakują z partii do partii w zależności, gdzie na pewniaka można się przytulić. Moim zdaniem wszyscy nas jako społeczeństwo nas okradają i nie ma znaczenia czy jedni więcej lub mniej. Jesteśmy dla nich niczym i nasze dobro jest im zupełnie obce. W pierwszej kolejności naszym kosztem zaspokajają swoje potrzeby i swojej aktualnej partii; reszta ich zupełnie nie interesuje. I zupełnie nie mogę się nadziwić, że pomimo tego,że na przestrzeni lat wszyscy już rządzili z fatalnym dla nas skutkiem to ludzie skaczą sobie do oczu broniąc jak nie jednej partii to drugiej. Wszędzie się to dzieje i na ulicy i na internecie; ciągle sobie skaczą do oczu. Czy nie widzą jak na prawdę jest??
14:02. I co proponujesz w związku z tym?
Złodziej złodzieja złodziejem pogania tak jest od końca drugiej wojny
Nic nie proponuję; to nie jest kolejny wątek zachęcający do głosowania na kogoś innego, bo on tym razem "wiele dobrego" zrobi dla nas. To są tylko moje spostrzeżenia
Nawet jak się nie wierzy to nie można z tym nic zrobić.
Jak to nie możesz nic z tym zrobić? Idź na wybory i zmienisz
Jak byłem młodszy to liznąłem trochę polityki od środka. Teraz niestety czuje się przez to brudny. Poznałem ludzi którymi się brzydzę bo po części uznają mnie za swojego sojusznika w dążeniu do ich ambicji. Tylko te ambicje nastawione są tylko na siebie.
W środku też nie jest tak jak to widzimy. Wszyscy się znają i toczą ze sobą tą samą grę.
Skaczą jak im wygodnie.
Pamiętam słowa jednego lokalnego polityka "teraz to nie musimy robić nic bo i tak będziemy na szczycie". Trafiło mnie to bo byłem osobą która chciała działać i coś zmieniać.
Poznałem też ludzi z małych ugrupowań. Takich 2% poparcia.
Chcących coś zrobić. Działają za darmo, z pasją. Ciężką pracą i poświęceniem wyrabiają próg wyborczy i nagle... kula śnieżna rusza. Do ugrupowania trafiają nowi i jest ich więcej i więcej. Ale to nie są już osoby co chcą działać. One przychodzą po "jakąś władzę". Wygryzają tych co coś zbudowali. Zawłaszczają ich pracę.
Teraz gdy będę głosował to zawsze na te partie 1-2% Na tych co pracowali na sukces. Ironia w tym taka że tylko raz, bo wiem że w ich miejsce wskoczą te gnidy.
Opisuje to po doświadczeniach i obserwacjach takich Partii jak JKM RP RAZEM
Odpowiedź jest prosta dlaczego ludzie dają się nadal oszukiwać przez wszystkich polityków, bo nadal istnieje coś takiego jak średniowiecze umysłowe
