Może weź się za prowadzenie biznesu?
Najlepszy biznes to ten robiony za cudze pieniądze z marżą dla siebie:)
Kolejne złodziejstwo na liście...
270.000 wyłudzili wspólnie Czanecki i Złotowski na szkodę PE.
720.000 ukradł Jan Kosiorowski, wieloletni dyrektor Lasów w Krakowie, na rzekomą budowę kaplicy w Puszczy Niepołomickiej, ale budowla nie powstała.
Ok. 3.000.000 skradzione z dolnośląskiego PCK przez członków PiS na kampanię Zalewskiej.
4.800.000 na straty stadniny w Janowie tylko za 2016 r., a gdzie lata 20017-2023?
Za kradzież 5.000.000 PiS-owcy Arkadiusz B. i Krzysztof B. siedzą w areszcie pod zarzutem zorganizowania grupy przestępczej i kierowania nią oraz za wyłudzenia z VAT i okradanie kont bankowych resortu Ministerstwa Finansów, gdzie byli zatrudnieni. Obaj z nadania PiS oficjalnie w resorcie zajmowali się walką z mafiami VAT-owskimi.
5.500.000 na trefne maseczki od kumpla, instruktora narciarstwa.
7.500.000 cena zakupu trzech rozbitych limuzyn Dudy, Szydło i Macierewicza.
Ponad 9.000.000 wyniosła w reklamówce sekretarka z CBA.
10.000.000 zniknęło w upadającej, państwowej stoczni GRYFIA za stępkę promu Morawieckiego.
12.000.000 na komisję Macierewicza, badanie parówek, puszek.
12.000.000 na zabawę na lotnisku w "lądowanie Antonowa".
17.000.000 na testy które "uległy" zniszczeniu w transporcie LOT-u.
20.000.000 na testy które okazały się nieskuteczne.
25.000.000 łącznych dotacji na biznes męża "naszej Beatki" - jego prywatna szkoła.
27.000.000 przepłacone firmie znajomego Macierewicza za testy z Turcji, 6x drożej niż polskie.
30.000.000 stracił szumnie upaństwowiony, konający Autosan za 20 min spóźnienia na przetarg.
40.000.000 na łapówki dla KNF za przejęcie banku "za złotówkę".
65.000.000 wyprowadzone przez senatora PiS z fundacji SKOK.
111.000.000 na jachty, niedziałające strony internetowe i wydatki Polskiej Fundacji Narodowej.
115.000.000 poszło wg. raportu NIK na lewe przetargi w służbie więziennej Patryka Jakiego.
120.000.000 na fundację Profeto księdza egzorcyzmującego salcesonem od resortu Ziobry wyprowadzone z Funduszu Sprawiedliwości.
120.000.000 na nielegalny druk kart wyborczych i inne wydatki z tego tytułu.
140.000.000 na biznes brata i żonki ministra Szumowskiego (Szumowski udziały w spółce brata przepisał na żonę. Jego resort przekazał 74 mln dotacji. Wartość firmy wzrosła 1000-krotnie).
280.000.000 resort Ziobry przebimbał na "widzimisię" czyli wydatki niezgodne z przeznaczeniem.
325.000.000 dotacji z budżetu państwa na prywatne muzeum Rydzyka i jego biznesy.
370.000.000 na respiratory od handlarza bronią (z czarnej listy ONZ).
500.000.000 dla książąt Czartoryskich od Glińskiego, pieniądze zniknęły, fundacja upadła.
500.000.000 dla 18 fikcyjnych doradców PZU, na czym brat Ziobry zarobił 4,6 mln.
1.200.000.000 zniknęło w GetBack, to państwowe banki czyściły portfele z długów na koszt GetBack.
1.300.000.000 promesy kredytowej PKO dla spółki Kaczyńskiego "Srebrna" na dwie wieże.
1.500.000.000 straciły łącznie państwowe Enea i Energa na budowie elektrowni Ostrołęka.
1.500.000.000 na roczne wynagrodzenia katechetów.
1.600.000.000 straty Orlenu na wale Obajtka z Hezbollahem poprzez spółkę OTS ze Szwajcarii.
2.000.000.000 (rocznie) na KPRM Morawieckiego (za Tuska - 125 mln).
2.700.000.000 (rocznie) na nową planszę pogody w TVP.
5.000.000.000 wypłacił Bankowy Fundusz Gwarancyjny klientom 13 upadłych kas SKOK.
50.000 wzięte w kopercie przez Kaczyńskiego dla księdza Sawicza, to już drobne i nie są warte nawet splunięcia.
Sprawy Czarnka, Morawieckiego, Obajtka i Mejzy w toku i dopiero ocenia się skalę ich złodziejstwa.
Wątki wszelkich fundacji, np. Glińskiego czy Czarnka (Willa+) albo powiązanych z Bielanem i Żalkiem (50 albo 120 mln "na słupy" w konkursie NCBiR) są w toku.
Afera wizowa także w toku.
Powszechnie znane są też afery z przekazywaniem pieniędzy publicznych spółkom zarejestrowanym dzień czy dwa przed konkursem i powiązanym z ludźmi ze Złajdaczonej Parszywicy.