Powinni tym alkoholikom później rachunek wystawić lub nakazać prace społeczne
Musisz zrozumieć jedną podstawową rzecz .....nikomu nie zależy na tych ludziach oni są potrzebni wyłącznie po to by inni mieli zatrudnienie.Reasumując gdyby nie było patologi tego typu ile osób i instytucji stałoby się zbędnymi,wszelkie kluby A.A ,inna pomoc socjalna w postaci socjologów,psychologów,psychiatrów i całej tej otoczki specjalizującej się w pomocy ludziom tzw. uzależnionym bezrobocie w Ostrowcu wzrosłoby o kilkaset osób,ludzie ci pokończyli uczelnie dające im tylko papier i nic po za tym,większość z nich pracuje i ma pracę dzięki koligacjom rodzinnym ,a niejednokrotnie tylko dlatego że mąż,czy żona zajmuje stanowisko,lub pracuje w pewnym urzędzie.W większości ich wyniki profilaktyczne w stosunku do takich klientów polegają na tym że tzw Klient albo zapija się na śmierć albo kończy w niewyjaśnionych okolicznościach swoją wegetację.Znam wiele przypadków gdzie tzw pomoc tzw urzędów polegała na dalszym pogrążaniu człowieka na podstawie fabrykowanych wywiadów i działań właśnie tych osób które powinny pomagać.
I to jest twoj problem ? Odpowiec na twoje pytanie jest "dlatego!"
