Tu się mylisz antek - akurat mój chłop lubi mieć mądrą kobitę w domu. Głupiej by nie zniósł. A to dlatego, że sam jest niegłupi :) Dobrze wie, że co dwie głowy to nie jedna.
A faceci co lubią mieć głupsze od siebie to zakompleksione miękkie wacki jeno :)
Gospodyni rozbroilas mnie doszczętnie... Ale jako facet niestety muszę się z Tobą zgodzić. Moja poznałem na studiach,może do elity piątkowej nie należała ale była bardzo blisko. To co mi sie spodobało to jej upur w tym żeby dogonić elitę i wszystko pamietac, zaangażowanie i wytrwałość. Oczywiście też się z tego śmiałem bo miałem takie same wyniki lejac na wszystko cienkim sikiem. Jesteśmy ze sobą prawie dziesięć lat i nie bylo jeszcze sytuacji żeby jedno tylko myślało. Nie widzę teraz opcji że miałbym glupsza od siebie połówkę. Mądrzejsza dziewczyna ma więcej zalet niż ta glupsza. Jedyna największą wadą tych mądrych dla większości facetów jest zapewne to że mają swoje zdanie i trzeba trochę popracować nad jego zmiana.
Mądry i inteligentny mężczyzna zawsze wybierze kobietę inteligentna o którą będzie walczył bo jest zdobywcą.
Cienki bolek boi się silnych kobiet i wybiera niezbyt błyskotliwe uzależnione od niego i słabe żeby choć trochę poczuć się silnym i dominującym. Dominuje choć w tej dziedzinie jeżeli w żadnej innej mu nie wychodzi.
A moim zdaniem najważniejsze jest szanować siebie na wzajem.Kiedy facet poniża ii nie szanuje to nie jest wart żadnej kobiety.
Prawdę mówisz ,jesteś panem czy panią?