Fajnie, wszystko było ok:)
Boys boys boys i to był koniec imprezy :)))
bo to jest Ostrowiec i za dużo by wydały władze pieniędzy na rozrywki sylwestrowe dla was
w novum totalna porazka 400zl od pary jedzenie okropne wszystko bylo nawaszerowane szpinakiem badz brokulami ciagle braki na stole np picie do tego kazde jedzenie zimne dzis wybieram sie do wlasciciela novum po zwort gotowki gdzie sylwester nie byl tyle warty a jutro ide do rzecznika praw konsumenta
Jednym slowem dziadostwo i nic wiecej
Dawno nie widziałem tylu ponurych i smutnych twarzy na raz. Muzyka fajna, ale mało kto się bawił. Zacząłem trochę podrygiwać, ale mnie zaraz wyhamowano: "bo się gapią na ciebie."
No i gratuluję imbecylom pomysłu amatorskiego odpalania, nędznych fajerwerków w tłumie, gdy zorganizowany jest profesjonalny i bezpieczny pokaz. Wyglądało to żałośnie. Mam nadzieję, że kilka palców urwało.
Pytanie na dziś: dlaczego Polak po odrobinie alkoholu jest agresywny i szuka guza?
gosciu Robcio jak bys pomyslal troche a nie stekal cos to bys wiedzial ze chce ludzi ostrzec przed tym badziewiem a ze ty jestes amatorem kupic belta i sie zaje.... na rynku to juz nic na to nie poradze
Mimo powszechnego słowa kryzys i doniesień, że jedynie 5% społeczeństwa przywita Nowy, 2013 Rok na balach, w ostrowieckich lokalach było tłoczno.
W miejscach, które odwiedziliśmy na parkiecie panowała iście szampańska zabawa. Byliśmy w hotelach Łysica i Red, w Słonecznej Werandzie, Wichrowych Wzgórzach, Chacie Magnolia, Venus i Klubie Perspektywy. Spora grupa ostrowczan 2013 rok przywitała na Rynku, gdzie na medal spisał się „Roxette Cover Band” i „Big Queens”. Życzenia po północy złożyli prezydent Jarosław Wilczyński i sekretarz powiatu Piotr Skałdanowski. Później był tradycyjny pokaz fajerwerków.
http://ostrowiecka.pl/images/stories/ostrowiec1/sylwester2012.jpg
Wiedziałem, że nie ma po co iść. Ostrowiec ma obecnie żałosny rynek z tym "pomnikiem" - powrozem. Nie wiem jak mogli zaaprobować takie coś - poprzedni choć stary był ładniejszy. A teraz powróz, jakaś buda dla pijaków, betonowe ławki (trwałe zeby nikt nie wyrwał;) chyba) Nie wiem teraz czy rynek to jest dla ludzi, a może wybieg dla małp ;)?
http://www.echodnia.eu/apps/pbcs.dll/article?AID=/20130101/POWIAT0107/130109977
niezawodne echo.