A masz już ślubną kobitę? To rzeczywiście możesz mieć problem.
Haha :) przyłączam się do gratulacji :) zabawa zapałkami, zawsze grozi oparzeniem. Jednak to czego dokonałeś ty, to prawdziwy pożar :)) A dla mnie to po prostu chore,jestem facetem i staram się zrozumieć chęć na młodszą, ale to już dla mnie trochę za daleko przekroczyło granice normalności. Jeśli złapała cie specjalnie, to tym bardziej mam satysfakcję, bo takie zachowania raczej trzeba pietnowac. Mam tylko nadzieje że nie masz żony,nie mówiąc o dzieciach czy nawet córki w jej wieku, bo wówczas to nawet mi cię nie szkoda,bo jeśli ktoś tu ucierpiał to tylko twoja rodzina której mi szkoda.
a moim zdaniem ktos robi sobie zarty po prostu troche nudzi sie w domu
Dla mnie to temat dla polityków. Jest Conchita Wurst, jest Anna G. i jeszcze trochę innych "ciekawostek". Jak przedstawisz swój problem - oni szybko załapią temat na sezon ogórkowy i być może przegłosują w sejmie, że w szczególnych sytuacjach będzie można mieć dwie żony, albo więcej jakby trafiła się kolejna małolata to wtedy kolejny wniosek itd. Wszystko dla dobra dzieci i rodziny - brak alimentów, wszyscy razem, nie ma rozwodów i na pewno są inne plusy.
Człowieku ogarnij się takie sprawy opisujesz na forum?Trzeba było rozum mieć w głowie a nie w spodniach.
I tyle telewizorów co żon, jak ten Harik czy jak mu tam.
Powiedz żonie" "Będziemy mieli dziecko, ale kochanie podejrzewam, że to nie ja jestem ojcem. Musiałaś puścić mnie kantem, skoro to dziecko w brzuchu nosi inna kobieta".
dołączam się do gratulacji,też mam 44 lata i dzieci 21 i 23 lata,czyli starsze od Twojej 19-stki,a Ty w jakim wieku masz ślubne?Gratulacje!!!!!
Proponuję wyjechać bez uprzedzenia, ukryć się gdzieś w mazurskich lasach i prowadzić koczowniczy tryb życia.
trzeba bylo myslec zanim zrobiles jej dziecko,teraz jedyne wyjscie to szczera rozmowa z zona,lepiej zeby od ciebie sie dowiedziala.kobiety zawsze mysla racjonalniej w takich sytuacjach.
nie mysl ,ze bedzie latwo,zona z poczatku sie wscieknie,daj jej czas zeby ochlonela,zostaw ja sama na kilka godzin,zeby przemyslala i zdecydowala co dalej.
zycze powodzenia i zdrowego rozsadku na przyszlosc.
Daj jej na aborcję i namów na to. Ty powiesz zonie, rozwiedziecie Cię, ugrzęźniesz w alimentach, gówniara po kilku latach zacznie Cię walić w rogi bo już nie będziesz mógł. Samo zycie.
tyle masz lat i niewiesz że d to nie zabawka?
ciekawe jak to sie skonczylo?wiecie cos?
ja chyba wiem ktory to ten pan z bazarku,nie glupi.
trzeba było myśleć wczesniej!!!!!!!