Ostrowiec Świętokrzyski - Widok na fragment miasta

Ostrowiec Świętokrzyski www.ostrowiecnr1.pl

Szukaj
Logowanie

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Zaloguj się, aby zbaczyć, kto jest teraz on-line.
Aktualna sonda
Kto zostanie nowym Prezydentem RP
Aby skorzystać
z mailingu, wpisz...
Korzystając z Portalu zgadzasz się na postanowienia Regulaminu.

Istota cierpienia w życiu człowieka

Ilość postów: 15 | Odsłon: 1 | Najnowszy post
W aktualnym widoku dostępne są posty sprzeczne z Zasadami Forum. Ten widok ma pewne ograniczenia (np. nie można odpowiadać na posty). Przywróć zwykły widok wątku „Istota cierpienia w życiu człowieka”.
  • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 2

    Odp.: Istota cierpienia w życiu człowieka

    udaj się do psychoanalityka ze swoimi mądrościami

    Gość_normalny
    Zgłoś
  • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 5

    Odp.: Istota cierpienia w życiu człowieka

    Dziękuję za pierwszy wpis osoby mającej opracowaną metodę ucieczki przed cierpieniem na fotel psychoanalityka. I co pomogło ci w bólach ? Pytam z ciekawości ?

    Gość
    Zgłoś
  • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 9

    Odp.: Istota cierpienia w życiu człowieka

    Cierpienie jest nieodzownym czynnikiem życia.Nie ma osoby, ktora nie cierpiałaby z jakiegoś powodu. Moja Ś.P. mama mawiała "Pan Bóg daje człowiekowi tyle krzyży do dźwigania, ile jest wstanie udźwignąć". Można to rozumieć, ze nie daje więcej cierpienia i bólu, niz człowiek może znieść, wytrzymać. Pokonanie problemów, cierpienia umacnia nas, powoduje, ze jesteśmy silniejsi, wtedy każdą następną porażkę, każde cierpienie lepiej znosimy, szybciej pokonujemy, w myśl zasady "Co nas nie zabije, to nas wzmocni". Tylko jeśli to wszystko prawda, to nasuwa się pytanie- co z ludźmi, dla których zdarzenia losowe były tak ciężkie, ze doprowadziły do samobójstwa? Czy tym ludziom Bóg dał za dużo tych krzyży do dźwigania? Czyżby pomylił się w ocenie ich sił?

    Gość
    Zgłoś
  • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 32

    Odp.: Istota cierpienia w życiu człowieka

    Zawsze możesz sypnąć dogmatem. Nikt się nie zorientuje.

    Gość
    Zgłoś
  • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 40

    Odp.: Istota cierpienia w życiu człowieka

    Kontynuując wypowiedź z 16.39 i dalej dywagując z tym co napisałaś o 16.33, to zanim G

    Bóg stał się Bogiem jedynym mówiąc " jestem, który jestem" ludzie właśnie wierząc w tę energię, o której piszesz klękali przed poszczególnymi częściami wszechświata, by wypraszać konkretne rzeczy; osobno modlili się np.do drzewa o coś tam, a do kamienia o coś tam.

    Gość_Szczęśliwa
    Zgłoś
  • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 51

    Odp.: Istota cierpienia w życiu człowieka

    Zgadza się, wg mojej filozofii takie coś nie istnieje. Natomiast nadal nie rozumiem, jakie masz prawo, aby twierdzić, że jest to nieprawdziwe.

    Gość_A.
    Zgłoś
  • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 61

    Odp.: Istota cierpienia w życiu człowieka

    Jakie "my" gościu 18:45. Pisz za siebie. Widzę że nie potraficie dyskutować na poważne tematy. Przykre to. Szacunek dla Szczęśliwej że za cierpliwość do takich adwersarzy.

    Gość
    Zgłoś
  • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 63

    Odp.: Istota cierpienia w życiu człowieka

    Tylko jehowce tak nadają jak ta baba co to ze szczęścia o mało się nie posrała w majtki.Smród jehowca czuć na odległość,jedzie jak z obory.Przestań babo kłapać bo nikt cie nie czyto.

    Ten post jest sprzeczny z Zasadami Forum. Zwróć uwagę, że w poście znajduje się nadużcie opisane w Zasadach Forum:
    • w poście zastosowano krytykanctwo wobec osoby, firmy, produktu lub usługi (krytyka dla krytyki, negatywna krytyka bez podania argumentów, wytykanie pomyłek i braków); na tym Forum krytykę powiązaną z negatywną oceną należy popierać argumentami, np. negatywnie oceniona jakość wykonania usługi lub produktu musi być poparta faktami, danymi, uzasadnieniem itp.; nie należy upominać za drobne pomyłki w pisowni, ponieważ Forumowicze nie mają możliwości edycji napisanych przez siebie postów i ewentualnego poprawienia błędów.
    Zgodnie z Zasadami Forum każdy post sprzeczny z Zasadami Forum, jest wyłączany z wyświetlania. Jeśli jesteś autorem tego posta - prosimy wypowiadaj się na Forum zgodnie z jego zasadami. Zasadę wyłączania postów sprzecznych z Zasadami Forum stosujemy jednakowo wobec wszystkich Forumowiczów. Dzięki temu możemy utrzymać pozytywną atmosferę na Forum.
    Gość_chłop polski
  • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 65

    Odp.: Istota cierpienia w życiu człowieka

    18.59, jakbyś nie czytał, to nie pisałbyś w tym wątku;)

    Gość
    Zgłoś
  • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 66

    Odp.: Istota cierpienia w życiu człowieka

    Jehowca spróbować przegadać to tak jak by ktoś chciał dyskutować z radiem,lepiej toto przegonić z domu ,pokropić wodą święconą.Albo spuścić psa,niech uczy rozumu.

    Ten post jest sprzeczny z Zasadami Forum. Zwróć uwagę, że w poście znajduje się nadużcie opisane w Zasadach Forum:
    • w poście prowokuje się wywołanie sprzeczki lub innej negatywnej reakcji Forumowicza; na tym Forum nie wolno prowokować w taki sposób.
    Zgodnie z Zasadami Forum każdy post sprzeczny z Zasadami Forum, jest wyłączany z wyświetlania. Jeśli jesteś autorem tego posta - prosimy wypowiadaj się na Forum zgodnie z jego zasadami. Zasadę wyłączania postów sprzecznych z Zasadami Forum stosujemy jednakowo wobec wszystkich Forumowiczów. Dzięki temu możemy utrzymać pozytywną atmosferę na Forum.
    Gość_janek
  • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 70

    Odp.: Istota cierpienia w życiu człowieka

    Wygląda na to że większość ludzi próbuje wyprzeć cierpienie z życia i udawać że ono nie istnieje. Nawet rozmawiać na poważne tematy niektórzy nie potrafią. Nic więc dziwnego że na tym forum większość wątków jest o niczym a jak pojawia się coś sensownego to nie ma komu dyskutować. Smutne to. Gdzie wasza inteligencja ? Szczęśliwa, dzięki za ten wątek, mam nadzieję że mimo wszystko rozwinie się on w dobrym kierunku.

    Gość
    Zgłoś
  • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 78

    Odp.: Istota cierpienia w życiu człowieka

    Szczęśliwa, wracając w 100% do tematu wątku. Chcę poruszyć kwestię, gdzie piszesz o tym, ze ludzie nie odczytują znaków dawanych przez Boga, a przez to często popadają w kłopoty, które niosą cierpienie. A co z ludźmi, którzy cierpią fizycznie i psychicznie z powodu ciężkich i często nieuleczalnych chorób? Czy ci ludzie zapadli na te choroby, bo nie umieli odczytać znaków dawanych przez Boga? Pomijam oczywiście tych, którzy są chorzy z powodu choroby alkoholowej czy innej, spowodowanej uzależnieniem od wszelakiej maści używek.

    Gość
    Zgłoś
  • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 79

    Odp.: Istota cierpienia w życiu człowieka

    Dodam jeszcze do postu z 21.42, maleńkie, cierpiące dzieciątka. Z jakiego powodu One cierpią? Jaki jest powód ich strasznych chorób czy cierpienia z powodu złych rodziców? Czy można od nich wymagać umiejętności odczytywania znaków od Boga? Czym zasłużyli na takie cierpienia? I jaka jest ich istota?

    Gość
    Zgłoś
  • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 89

    Odp.: Istota cierpienia w życiu człowieka

    Post z 23.25 może być również odpowiedzią na twój, alboborxypomnieniem - sam zdecyduj

    Gość_Szczęśliwa
    Zgłoś
  • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 93

    Odp.: Istota cierpienia w życiu człowieka

    Nie rozumiesz o co chodzi gościu 11:08. Nikt nie żyje by cierpieć ale jednocześnie tego cierpienia nie da się uniknąć i nie można go wypierać i udawać że ono nie istnieje.

    Gość
    Zgłoś
W tym wątku znajdują się 11 postów, które oczekują na weryfikację (m.in. sprawdzenie, czy są zgodne z Zasadami Forum; możesz wyświetlić wątek wraz z tymi postami).

- Reklama -
- Ogłoszenie społeczne -

- Reklama -

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Losowa firma:Dodaj firmę