Pewnie pis teraz wszedł na level tuszowania historii "swoich".
30 lat minęło i jeszcze nikt nie zrobił porządku z tymi wszystkimi komuchami. Ale cóż się dziwić, skoro ich pełno w większości partii politycznych i na wysokich stanowiskach.
Zapewne coś fajnego co można oddać mocodawcom zza granicy. Może znowu dane szpiegów infiltrujących "zaprzyjaźnione" kraje. W końcu nie wszystko Antek znalazł.