Ostrowiec Świętokrzyski - Widok na fragment miasta

Ostrowiec Świętokrzyski www.ostrowiecnr1.pl

Szukaj
Właściciel portalu


- Reklama -

Logowanie

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Zaloguj się, aby zbaczyć, kto jest teraz on-line.
Aktualna sonda
Czy jesteś za przeprowadzeniem w Ostrowcu Świętokrzyskim referendum odwołującego prezydenta miasta
Aby skorzystać
z mailingu, wpisz...
Korzystając z Portalu zgadzasz się na postanowienia Regulaminu.

Intymność w szpitalu

Ilość postów: 85 | Odsłon: 4695 | Najnowszy post | Post rozpoczynający
            • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 28

              Odp.: Intymność w szpitalu

              A w sanatorium 23.05, to panują szczególne warunki co do nie ujawniania stanu pacjenta wszystkim dookoła? W sanatorium nie wolno, a na izbie przyjęć już można?

              Taki przykład z życia wzięty: jedno z przyjaciół leży w szpitalu po wypadku, a drugie chce wiedzieć co i jak z nim, więc podczas wizyty w szpitalu pyta lekarza o rokowania i stan zdrowia przyjaciela. I co na to lekarz? Ano to, że nie może udzielić informacji, bo nie jest osobą z bliskiej rodziny. No ale na izbie przyjęć już może omawiać stan pacjenta przy obcych ludziach? Warunki warunkami, ale chociaż można tego pacjenta jeśli jest chodzący poprosić na bok, i tam omówić jego stan i wyniki badań. Tego wymaga nie tylko tajemnica lekarska, ale też kultura. Ciekawe, czy jakby któryś z oponentów zachorował na wstydliwą chorobę, a lekarz ogłosiłby to tak, że wszyscy na izbie usłyszeliby, byłby zadowolony? Też by usprawiedliwiał zachowanie lekarza?

              Gość
              Zgłoś
              Odpowiedz
        • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 26

          Odp.: Intymność w szpitalu

          Co ma RODO do chorób i dolegliwości. Nic. Nie udawaj, że się znasz jak nie masz pojęcia.

          Gość
          Zgłoś
          Odpowiedz
          • Odp.: Intymność w szpitalu

            Może warto najpierw coś przeczytać jeśli chce się wypowiedzieć?

            http://gazetalekarska.pl/?p=39493

            "Czego najczęściej dotyczą nieprawidłowości?

            W jednostkach ochrony zdrowia dochodzi do ujawniania danych pacjentów w obecności osób trzecich, np. poprzez niewłaściwie zorganizowaną pracę w rejestracji. Osoby postronne słyszą imię i nazwisko rejestrowanego, jego numer PESEL, informację, na jakie badanie jest kierowany. Inne przykłady naruszeń to wywieszanie list z danymi pacjentów na drzwiach gabinetów, wywoływanie na wizytę po nazwisku, skanowanie i kopiowanie dowodów osobistych (mimo braku podstaw prawnych i konieczności dokumentowania w takiej formie tożsamości pacjenta), przeprowadzanie wywiadu z chorym na sali w obecności innych pacjentów, brak kontroli nad dokumentacją medyczną, utrata tej dokumentacji, ujawnienie danych medycznych w formie telefonicznej osobom nieuprawnionym czy wysyłka jednobrzmiącej korespondencji e-mailem do wielu pacjentów bez ukrycia adresów mailowych odbiorców."

            ciemniak12
            Zgłoś
            Odpowiedz
            • Odp.: Intymność w szpitalu

              Paranoicy od prywatności. Jeśli ktoś będzie chciał wasze dane to i tak je pozyska i żadne RODO nic tutaj nie wskóra. Wystarczy ile zostawiacie w google. Rodo srodo to tylko utrudnianie normalnego życia.

              Gość
              Zgłoś
              Odpowiedz
              • Odp.: Intymność w szpitalu

                Tak, masz rację. W ogóle przepisy prawa są od tego, aby takim jak ty utrudniać życie :)

                ciemniak12
                Zgłoś
                Odpowiedz
                • Odp.: Intymność w szpitalu

                  Tak przepisy prawa są od tego, aby ukrywać wizerunek przestępcy czy złodzieja. I to mi utrudnia życie, bo nie mogę ich znaleźć ze względu na wyżej wymieniony fakt.

                  Gość
                  Zgłoś
                  Odpowiedz
                  • Odp.: Intymność w szpitalu

                    Sąd może podjąć decyzję o ujawnieniu wizerunku przestępcy.

                    ciemniak12
                    Zgłoś
                    Odpowiedz
                    • Odp.: Intymność w szpitalu

                      a jak chcesz go złapać lub ostrzec innych kiedy nie możesz się posiłkować wizerunkiem, a policja umorzy sprawę ze względu na niską szkodliwość czynu? Będziesz miał na kamerze człowieka, który kradnie ci rower za 15tys., a i tak sprawa zostanie umorzona ze względu na brak wykrycia sprawcy.

                      Gość
                      Zgłoś
                      Odpowiedz
        • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 57

          Odp.: Intymność w szpitalu

          RODO jest rozporządzeniem a nie ustawą. A ustawa o ochronie danych osobowych obowiązuje od 29 sierpnia 1997. Ciemniak nie obrażaj innych nazywając ich smarkami, bo sam nie jesteś jak widać za bardzo obeznany w temacie.

          Legion
          Zgłoś
          Odpowiedz
          • Odp.: Intymność w szpitalu

            Dlatego mu napisałem, że to nie stary testament.

            Gość
            Zgłoś
            Odpowiedz
    • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 16

      Odp.: Intymność w szpitalu

      Zdecydowanie, bardzo niekomfortowo.

      Gość
      Zgłoś
      Odpowiedz
    • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 24

      Odp.: Intymność w szpitalu

      jak mój ojciec był w szpitalu, to na sali był młody chłopak czekający na operację, pielęgniarka przyszła na salę i przy wszystkich zrobiła mu lewatywę przed operacją, takze moze byc jeszcze gorzej,

      albo sa sytuacje gdy kobieta rodzi a na salę wchodzi tłum stażystów i wszyscy ją ogladają

      Gość
      Zgłoś
      Odpowiedz
      • Odp.: Intymność w szpitalu

        Stażyści to przyszli lekarze. Ale lewatywa na sali to przegięcie.

        Gość
        Zgłoś
        Odpowiedz
        • Odp.: Intymność w szpitalu

          chłopak się bronił, prosił żeby w łazience to zrobić, ale baba się uparła że ona nie ma czasu i zmusiła go

          Gość
          Zgłoś
          Odpowiedz
          • Odp.: Intymność w szpitalu

            Nasz szpital od wielu lat nie cieszy się dobrą marką,to nic nowego co pisze załozycielka wątku.Wymiana kadry się kłania,od głów do stóp czyli łącznie z salowymi,kucharkami ect.To żadna zmiana skoro wymiana dyrektorów na nowych a stara gwardia rządzi bo naczelny nie radzi sobie z podwładnymi.Szpital odnowić ,czy przewietrzyć panie starosto jak to pan zapowiadywał w swych wyborczych obietnicach.Miał pan przewitrzać podległe jednostki starostwu a tu...kicha.Jak się obiecuje to się wykonuje a minęło 4 lata i znowu będzie pan kadził przed wyborami o przewietrzaniu,ludzie drugi raz tego nie kupią,cygan tylko jeden raz leci przez wieś.

            Gość_mirecki
            Zgłoś
            Odpowiedz

- Reklama -
- Ogłoszenie społeczne -

- Reklama -

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Losowa firma:Dodaj firmę