słyszeliście co się dzisiaj działo? ja mam informacje z pierwszej ręki ponieważ mój tata tam tam pracuje. pensji jak wiadomo nie ma i dziś zaproponowali im, że mogą wypłacić po 500 zł a resztę nie wiadomo kiedy (na co się oczywiście nie zgodzili), bo mają pulę pieniędzy, ale nie wystarczy na wypłaty dla wszystkich....
tata mi opowiadał historię jednej rodziny, w której jedynym żywicielem jest ojciec pracujący właśnie tam i ma troje dzieci, wyobrażacie sobie taką sytuację?? co on ma tym dzieciom powiedzieć? strasznie mnie to poruszyło, ani na święta ani na opłaty... tragedia