Z przykrością zauważam, że internet ogranicza inteligencję obecnego społeczeństwa.
Młodzież zaraz po powrocie ze szkół siada do komputerów i tak tkwią jak kołki do wieczora.
Dorośli nie lepsi.
Jak myślicie, co zrobić żeby odciągnąć ludzi trochę od komputerów, zapobiec temu, co zaczyna dziać się ze społeczeństwem?
Zima powoli zaczyna się budzić. Może przyjdą takie mrozy że przez jakiś czas prądu nie będzie i internetu to wtedy co niektórzy dostaną się na przymusowy odwyk ;)
Zmiany zacznij od siebie - i daj przykład innym. A sposobów jest wiele - znajomym zawsze można zaproponować kino, ploteczki przy kawce...itd, dzieciaka wyciąg na spacer, idź z nim na łyżwy, do biblioteki... itd. A jak nie wypali nic z tych rzeczy to zawsze można poczytać książkę, obejrzeć film albo popracować nad dobrą kondycją i ładną sylwetką;)
Nie chodzi mi o mnie, ja korzystam z internetu tyle co żeby sprawdzić potrzebne rzeczy i koniec.
Chodzi mi o społeczeństwo - martwią mnie zwłaszcza dzieciaki na poziomie gimazjum, liceum.
"Nie chodzi mi o mnie, ja korzystam z internetu tyle co żeby sprawdzić potrzebne rzeczy i koniec." dobrze, że dzisiaj zrobiłeś wyjątek i zacząłeś nas uświadamiać o zagrożeniu jakim jest internet;)
moje wraca z przedszkola i tylko komp.
Jeżeli jedną z tych najpotrzebniejszych rzeczy dla Ciebie jest założenie tego wątku, a sądząc po odpowiedzi śledzenie go nie uważasz ,że jesteś z lekka hipokrytą ?;)
Bardzo polecam silownie. Sam siedzialem na kompie godzinami. Teraz minimalnie.
Człowiek porusza problem nadużywania internetu, a nie używania.
czy ja wiem czy zaraz ogranicza inteligencje najwyzej troche rozleniwia. Zyjemy w dobie internetu. Stal sie zintegrowana czescia ludzkiego zycia czyz to nie piekne? Sprobujcie zrobic sobie przerwe i wogole nie wlaczac przez ok 7dni neta. Zauwazycie wielka roznice :) To jest uzaleznienie na skale masowa :) yhy internet calym zyciem i jeszcze troche :)
Jak dla mnie, to net powinien być mocno ograniczony dla dzieciaków i młodzieży do powiedzmy 16 lat, bo daje dostęp do rzeczy, do których dostęp powinni mieć wyłącznie ludzie już z grubsza ukształtowani. Jak ktoś myśli, że jego powiedzmy 13 letnie dziecko nie ogląda(nie widziało) porno, to jest po prostu naiwny - ogląda, i to jakie tylko chce.
Jeżeli z poziomu komputera, na którym siedzi młody, to... Poza tym stron jest mnóstwo, więc zawsze może znaleźć inną.
młody/młoda*
W dodatku telefony od jakiegoś czasu są robione głównie pod net, a maja je dzieci...
Nie wszystkie mają. Moje nie ma bo stwierdziłem że mu niepotrzebny. Jak zajdzie taka potrzeba to dostanie telefon ale taki jak mam ja, najzwyklejszą nokię, która służy do dzwonienia i do niczego więcej.
W szkole także to widać - dzieciakom nie chce się liczyć w pamięci, czy szukać informacji w książkach.
Bo przecież wszystko robi za nie komputer...
Liczyc w pamieci to komputer nie pomoze, ale szukanie w ksiazkach informacji to juz rzeczywiscie gruba strata czasu;)