Kuratorium podpowiada jak zwalniać nauczycieli,bo zwolnienia nauczycieli i tak będą.Link poniżej.
http://wiadomosci.wp.pl/kat,143602,title,Kuratorium-podpowiada-jak-zwalniac-nauczycieli-To-nieprawda-to-tylko-jeden-slajd-z-prezentacji,wid,18697631,wiadomosc.html?ticaid=11899c
Ale to normalne po likwidacji gimnazjów że zwolnienia muszą być i będą.
Liczba uczniów się nie zmieni po likwidacji gimnazjów gościu 11:41 więc Twój argument jest zupełnie nie trafiony. Nauczycieli jest za dużo i zwolnienia tak czy inaczej powinny być. To cena za niż demograficzny.
jestem z rocznika 1988r jak chodziłem do podstawówki to były klasy po średnio 30 osób, a,b,c,d,e,f,g,h,i,j a teraz ledwo co 2-3 klasy jest po niecałe 30 osób. Więc czy będzie gimnazjum czy 8klas podstawówki to nie wina jakieś likwidacji gimnazjów tylko niżu demograficznego. Roczniki około 1988 było robić więcej dzieci a nie teraz narzekać.
Powiedz, czy po likwidacji gimnazjów liczba uczniów się zmieni czy nie? Po prostu część uczniów będzie jeszcze w podstawówce a część już w gimnazjum, ale wszyscy będą potrzebowali nauczycieli. Czy organizując x lat temu gimnazja dotrudniono nauczycieli? Absolutnie nie. Więc o czym w ogóle mowa, że likwidacja gimnazjów to automatycznie zwolnienia nauczycieli?
Większość społeczeństwa jest za powrotem do starego systemu - 8 lat podstawówki i 3 lub 4 lata szkoły średniej (bądź zasadniczej zawodowej). Jedynie płacz nauczyciele w obawie o swoje posady. To jest ich histeria i hipokryzja. A przecież w pierwszej kolejności liczy się dobro ucznia, dopiero potem dobro nauczyciela.
Jaka większość?
Jeszcze miłośnika zmian w realu nie spotkałem, nawet aktywiści partii rządzącej prywatnie są przeciw.
Oczywiście że większość. To, że Ty nie spotkałeś takich osób nie oznacza że ich nie ma. Są i jest ich bardzo wiele. Ja nie spotkałem w realu nikogo kto byłby przeciw tej reformie gościu 12:47.
Dla większość
o jakiej ty większości piszesz zróbcie referendum to się dowiecie ile ludzi jest za, a ile przeciw
Referendum tak ale którzy nauczyciele maja odejść bo są kiepskimi nauczycielami o złej reputacji . Bo tej pory nie czuja się zagrożeni chronnia ich mianowania i układy. Pisząc pismo do kuratorium nic nie zyskujemy bo informacje ida najpierw do dyrektora który broni swojej zalogi choć niejednokrotnie jest swiadoma zarzucanych danemu nauczycielowi błędów. Może zagrożenie poprawki jakość nauczania. Przepraszam tych którzy są dobrymi nauczycielami , dlatego referendum bo na danym terenie wiemy jak który uczy
Oczywiście. Powinna zostać przeprowadzona "selekcja", która wyłoniłaby najlepszych i najbardziej kompetentnych pedagogów pracujących z powołania a nie z układu.
Każdy wie w danej szkole jaki poziom prezentuja nauczyciele. No ale cóż chronia ich minowania ,dyrektor a kuratorium nie robi nic w tej sprawie aby sprawdzić poziom wiedzy i nauczania niektórych nauczycieli
12:32: I bardzo szybko wszystkim wyjdzie bokiem ten "powrót do starego systemu"...A poza tym, co w tym dziwnego, że to płacz nauczycieli? Jeśli się mówi o utracie pracy, to trudno być obojętnym na takie wiadomości. A według Ciebie lepiej by było, gdyby nauczyciele mówili: -"Świetnie, że likwidują nasze miejsca pracy, wreszcie nie będziemy mieli gdzie pracować. Co tam MY, uczniowie są przecież najważniejsi! My się w ogóle nie liczymy, nic społeczeństwu po nas. Niech nas zwolnią,itd."Obywatelu X, uczniowie nie są zagrożeni brakiem dostępu do edukacji, a nauczyciele mogą stracić pracę!
Przede wszystkim należy zwolnić nauczycieli udzielających korepetycji- na nich zarabiają kilkukrotnie więcej niż wynosi ich pensja. Mają więc pokaźne źródło utrzymania i aby to źródło nie wyschło to solidnie dbają o to - nie ucząc w szkole a posyłając sobie wzajemnie na korepetycje
No niestety ryzyka zwolnień objęło wiekszosc grup zawodowych wiec dlaczego nauczycieli ma to nie objąć. Do tej pory ciało pedagogiczne żyło pod kloszem 5 dniowy system pracy kazdy wykend wolny , ferie świąteczne, zimowe , 2 miesiące wakacji ,swieto z okazji dnia nauczyciela czego chcieć więcej. I byłoby to wszystko do przyjęcia, gdyby nie brak kompetencji u większości z nich, co wykazały egzaminy gimnazjalne , a następnie problemy w szkołach średnich .