Facet pewnie jest gorzej załamany od Ciebie i podejrzewam, że to on może czuć się tym gorszym. On może potrzebuje wsparcia, a nie nacisku... Pomyślałaś o tym??
Jak Ty czułabyś się na jego miejscu? Odwróć sytuację i pomyśl..
A czy ja napisałam,że go nie wspieram? tylko problem w tym,że o dziecko staramy się od kilku lat...a złe wyniki dostał niedawno! Czytaj cały wątek ze zrozumieniem...
a ja sie nie zdodze z gosciem z 12.59
sama stracilam 2 ciąze i przez mysl mi nie przeszło, zeby nic z tym nie robic. poddawalm sie badaniom, zabiegom, szukalam różnych lekarzy, zeby wlasnie urodzic to dziecko, którego obydwoje pragnelismy. Co mialam robic? To, ze bylam załamana nie zmieniło mojego podejscia do męża. Na badania chodzilismy razem-jezdzilismy do Lublina i Wawy, bo tu to niczego nie zrobisz. Razem przezywalismy wszystko. I nigdy nie powiedzialam mężóiw, ze jak chce dziecko to moge mu dac rozwód niech szuka sobie innej kobiety! walczylismy razem!
Sama nic nie zdziałasz. I nie chodzi tu o naciski. Nikt nie wie ile kobieta musi przejsc badań i leków i wszystkiego, aby czasem mogla zostac mamą. Mężczyznom dadzą jedynie witaminki na polepszenie jakości nasienia:) no taka prawda:)
I gdzie tu powód do załamania?nie przesadzaj!
Zapytaj na bocianie o ta inseminacje
Ale rób wszystko byście przechodzili przez to razem
jak nie znajdziesz informacji samam, popytam na innym zaprzyjaźnionym forum
JEST ZWYKŁYM GNOJEM I TYLE JAK BY CIĘ KOCHAŁ ZROBIŁBY WSZYSTKO ŻEBYŚ BYŁA SZCZĘŚLIWA. POMYŚL CO BĘDZIE ZA KILKA LAT ON I TAK CIĘ ZOSTAWI BO CIĘ EWIDENTNIE NIE KOCHA? TY ZOSTANIESZ SAMA A DZIECI NIE W KAŻDYM WIEKU MOŻNA RODZIC. JA BYM ZOSTAWIŁA MĘŻA I UŁOŻYŁA SOBIE Z KIMŚ INNYM ŻYCIE A EGOISTA NIECH ZOSTANIE SAM.
Skoro nie możecie mieć dzieci, to znaczy, że tak natura chce i nie ma z tym co dyskutować. Co to w ogóle za problem?! Mało jest ludzi na świecie? Chcesz mieć koniecznie dziecko, opiekować się kimś, to adoptuj. Ale pewnie adopcja nie wchodzi w grę, bo chcesz mieć dziecko, ale "swoje". Nie ważne już z kim, byle tylko urodzić. I wiesz jak to się nazywa? Egoizm.
Jesteś bardzo pusty i płytki człowieku
Człowiek..
W ogóle w ostatnich latach zauważyłam(pewnie nie tylko ja), że coraz więcej jest kobiet, którym trudno jest zajść w ciąze, a także facetów, których jakość nasienia jest zwyczajnie słaba. I tak masz rację, teraz jest więcej chemii we wszystkim co zapewne nie poprawia tej sytuacji.
Ale wiesz,założycielka wątku pisała o tym,że jej mąż dopiero po jej prośbach, płaczu itp zrobił te badania więc on chyba nie wiedząc o ich wynikach nie chciał mieć dzieci.
Niepłodność jest na światowej liście chorób WHO. Co do mężczyzn to dużo w naszych ma ten problem tylko w przeciwieństwie do kobiet nie chcą się przyznać do tego, leczyć, wstydzą się bo to według nich podważa ich męskość, a tu nie o to chodzi. Lekarze zajmujący się takimi sprawami to androlodzy, mężczyżni dlatego łatwiej powinno być facetom, nie powinni wstydzić lekarza faceta. Powinni odblokować się dla dobra rodziny przyszłej.