Doradzcie proszę. Mam 20 lat i poznałem kobietę, ktora jest starsza ode mnie. Ona ma już swoje dzieci, ktore są atrasze ode mnie . jest ciotką mojej dziewczyny i ma 56 lat. kocham ją , a ona chce dla mnie zostawić męża. Czy warto ?
56 latka zostawi męża dla 20 latka?:) :P
Hehe, ale potomka to ona Ci już raczej nie urodzi;)
Marna prowokacja - wakacje, dzieci się nudzą
ano, nie wyobażam sb takiej sytuacji, przegiąłeś, 36 lat różnicy...
Ciekawy, przedstaw swoją wybrankę kumplom, będą mieli ubaw co najmniej do końca roku.
A potem przedstaw ją swoim rodzicom, kieszonkowe zabiorą bankowo;)
I neta odetną, nie bedziesz glupich wątków płodził;)
oj ciekawy - ale z ciebie prowokator, że też co niektórzy dają się na takie teksty nabrać
Skoro na forum pytasz czy warto...to nie warto.
Marna prowokacja. Nic mnie już na tym świecie nie zdziwi, ale... Wątpię, żeby dwudziestolatek miał tak naiwne i głupie myślenie, żeby brac się za kobietę po przekwicie... :D
A ja raczej wątpię, by kobieta w takim wieku brała się za chłopczyka, który mógłby być na upartego jej wnuczkiem;)
Wiesz... o ile kobieta może miec z tego satysfakcję i radośc (w końcu młody i zdrowy) to facet już niestety... nie :D
Heh, z której strony by nie patrzeć, sytuacja niewyobrażalna, takie rzeczy to tylko w Holyłud;-D
Kiedyś jak młodzian nudził się w wakacje, to wychodził w piłkę pograć, teraz głupie wątki tworzy;).
Ale czysto hipotetcznie, wyobraźcie sobie taką parkę na ulicy, jak taki chłoptaś tuli się do prawie 3-razy starszej babki. I ją całuje, ochyda:-D
Trochę za duża różnica wieku. Mój mężczyzna jest młodszy ode mnie o 16 lat, ja przez 10 lat się wahałam , a on cierpliwie czekał. Jesteśmy teraz razem i taka różnica wieku można powiedzieć w naszym przypadku nie rzuca się w oczy. Ja 50 on 34. Ale to była bardzo trudna decyzja, teraz mam pewność , że to trwałe uczucie skoro przetrwało tak długo. Na szczęście nie musiałam zostawiać męża , bo go nie miałam , ani on żony, więc to też inna sytuacja niż w Twoim przypadku.Musicie decyzje podjąć sami , bo każdy jest inny i w życiu wszystko jest możliwe. Jednak to jest aż dwa pokolenia. Ale takie przypadki też się zdarzają.' bo start życiowy powiedziałabym komfortowy, nie trzeba się martwić o mieszkanie , pieniądze , prace.Wszystko jest na tacy podane, a najwięcej małżeństw rozpada się właśnie przez niestabilną sytuację materialną. Bieda nie lubi chodzić w parze z miłością, chociaż też od każdej reguły zawsze są wyjątki. Jednak decyzję powinniście ostateczną podjąć sami, biorąc oczywiście wszystkie za i przeciw, pominąwszy złośliwe wpisy.
By trudne sprawy zniknęły gdzieś niech twoje serce rozwiąze je.... Trudne sprawy...
daj se na wstrzymanie gosciu pomysl jak bedziesz mial 30 lat a ona 66 i pomarszczona a cycki jak szlaufy i co wtedy pomyslisz o mlodszej i zostawisz babcie a moze chcesz sie przy niej zestarzec chlopie przed toba cale zycie baw sie z mlodszymi zaliczaj jak najwiecej nie pchaj sie w ten zwiazek
tak , zaliczaj i skończ w hospicjum z hivem. Ty 10:04 jak masz dawać takie rady , bo sam to w życiu stosujesz to lepiej nic nie szczekaj tylko leć za s....i , bo szkoda czasu , trzeba zaliczać jak najwięcej
gosciu z 10:21 to jest forum i bede pisal co mi sie podoba a jak on to przyjmie to jego sprawa i nie szczekaj
Pisz , pisz , po to jest forum. Każdy ma prawo wyrażać swoje opinie. A nie szkoda ci czasu na pisanie ? mógłbyś w tym czasie trochę pozaliczać.