Ostrowiec Świętokrzyski - Widok na fragment miasta

Ostrowiec Świętokrzyski www.ostrowiecnr1.pl

Szukaj
Właściciel portalu


- Reklama -

Logowanie

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Zaloguj się, aby zbaczyć, kto jest teraz on-line.
Aktualna sonda
Kto zostanie nowym Prezydentem RP
Aby skorzystać
z mailingu, wpisz...
Korzystając z Portalu zgadzasz się na postanowienia Regulaminu.

In vitro

Ilość postów: 17 | Odsłon: 1727 | Najnowszy post
  • In vitro

    W sobotnim wydaniu wiadomości był reportaż o parze Wochów, którzy przez 20 lat się starali o dziecko. Udało się im 1,5 roku temu. Kobieta dzięki metodzie in vitro urodziła zdrową córeczkę. On w tej chwili ma 70 lat, ona 57. Sąd w Turynie odebrał im dziecko w uzasadnieniu podając, że rodzice są za starzy na wychowywanie dziecka, wcześnie je osierocą. Dziewczynka przebywa w domu dziecka. Stąd moje pytanie: jak sądzicie czy powinna być wyznaczona górna granica wieku matki, która chce się poddać zabiegowi in vitro??? Czy sąd słusznie zrobił odbierając dziecko?? Moim skromnym zdaniem sąd wcześniej powinien interweniować w tej sprawie jeśli już musiał. Teraz cierpi przede wszystkim dziecko, które zostało rozłączone przez urzędników z rodzicami (jedynymi osobami do których jest przywiązane). Czy sąd może przesądzać sprawę komu pozwalać na in vitro, a komu nie?? Dla wielu ludzi to jedyna szansa na posiadanie własnego potomstwa.

    Gość
    Zgłoś
    Odpowiedz
    • Odp.: In vitro

      wg.mnie powinna byc ustalona taka granica wiekowa. 45 lat to gorna granica.

      co zas opisanej wyzej sytuacji , skoro takiej granicy nie wyznaczono , lekarze podjeli sie to nie powinno sie absolutnie zabierac dziecka rodzicom.Poweim nawet wiecej:to skandal ,ze zabrano im dziecko !!!

      Gość
      Zgłoś
      Odpowiedz
      • Odp.: In vitro

        W Polsce w porządnej klinice leczenia niepłodności nie zrobią zabiegu in vitro kobiecie która przekroczyła 40 lat.

        Gość
        Zgłoś
        Odpowiedz
        • Odp.: In vitro

          znalazł się znawca porządnych klinik. Bo co jak ktoś ma 40 lat to nie ma już prawa do szczęścia z posiadania dziecka, nie wiem doprawdy skąd takie bzdury

          Gość
          Zgłoś
          Odpowiedz
          • Odp.: In vitro

            Tu chodzi o zdrowie kobiety, nie to że ona chce, bo do in vitro trzeba brać mnóstwo leków, zastrzyki, robi się biopsję i pobiera komórki jajowe.Kobieta po 40 nie ma już takiej jakości komórek jak młodsza. Trzeba poczytać wypowiedzi ginekologów którzy takie zabiegi przeprowadzają bo oni o znają od podszewki.

            Gość
            Zgłoś
            Odpowiedz
            • Odp.: In vitro

              I do tego właśnie służy in vitro, myślisz, że do in vitro podchodzą zdrowe kobiety? Właśnie na ten zabieg decydują się osoby z problemami. Co do jakości komórek to właśnie po to jest cała stymulacja i "hodowla" zarodków w laboratorium, żeby te chore czy po 40 kobiety też miały szanse. Jeżeli chodzi o wypowiedzi ginekologów to wiadomo, że najlepiej jak się ma 20-25 lat, ale nie każdy ma na to szansę w tym wieku, leczenie niepłodności trwa latami.

              Gość
              Zgłoś
              Odpowiedz
              • Odp.: In vitro

                Kobiety po 40 miały już swój czas na macierzyństwo skoro dzieci ich nie obchodziły do tego wieku nie powinny później się o nie starać .

                Gość_Człowiek
                Zgłoś
                Odpowiedz
              • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 9

                Odp.: In vitro

                Owszem chore podchodzą do tego zabiegu. Ale zobacz statystyki ile zabiegów udaje się u kobiet po 40 a ile u młodszych. Kobiety leczą się niektóre już przed 30 a na in vitro zwykle decydują się po paru latach po 30. 40 to jest wiek graniczny niestety.

                Gość
                Zgłoś
                Odpowiedz
              • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 10

                Odp.: In vitro

                Hodowla jak Ty to mówisz zarodków to jedno, żeby powstał taki zarodek to musi być komórka jajowa i plemnik . Po 40 kobiety gorzej się stymulują, mają gorsze wyniki, nie każdy pęcherzyk wyhodowany na zastrzykach komórkę jajową zawiera i nie każda komórka da się połączyć z plemnikach. Trzeba o tym poczytać i dopiero wchodzić w dyskusje.

                Gość
                Zgłoś
                Odpowiedz
                • Odp.: In vitro

                  nie wiem doprawdy skąd czerpiesz wiedzę na temat in vitro, ale zapewne z Wikipedii. Nie jest żadnym wyznacznikiem, że po 40 się źle stymuluje, znam kobiety w wieku 25 lat, które przy in vitro źle się stymulowały. Z takiej stymulacji wychodzi czasem 20 komórek jajowych i raczej mało prawdopodobne jest, że wszystkie będą puste.

                  Do "człowieka" z 18:58 - nie masz bladego pojęcia o problemie niepłodności i nie wiesz nawet ile osób ranisz takimi tekstami.

                  Gość
                  Zgłoś
                  Odpowiedz
                  • Odp.: In vitro

                    20 komórek, a wiesz co to jest hiperstymulacja?

                    Nie czerpię swej wiedzy z wikipedii tylko z profesjonalnych forów typu nasz bocian oraz programów o klinikach leczenia niepłodności w Polsce.

                    Gość
                    Zgłoś
                    Odpowiedz
                  • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 14

                    Odp.: In vitro

                    Poza tym po 40 rośnie hormon FSH, a on odpowiada za ilość, jakość komórek jajowych. Nie ma leków które FSH obniżą.

                    Gość
                    Zgłoś
                    Odpowiedz
    • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 7

      Odp.: In vitro

      Telewizje podały informacje, że sąd zabrał im dziecko ze względu na wiek. Przyczyną decyzji o utracie praw rodzicelskich było nieodpowiedzialne zachowanie "starszych" rodziców. Zostawili 1,5 roczne dziecko śpiące w samochodzie - tylko dzięki spostrzegawczemu sąsiadowi nie doszło do tragedii. Pewni udowodniono im i inne zaniedbania.

      Lucyferus
      Zgłoś
      Odpowiedz
      • Odp.: In vitro

        Świeżo upieczony tatuś ma pewno sklerozę i miażdżycę. Też się staremu prykowi zachciało...

        Gość_Pachucy
        Zgłoś
        Odpowiedz
        • Odp.: In vitro

          20 lat się starali! ktoś kto tego nie przeżył, nie ma bladego pojęcia o czym mówi!!!!!!!!!!!!!!

          Gość
          Zgłoś
          Odpowiedz
          • Odp.: In vitro

            Widocznie leczyli ich źli lekarze. Bo 20 lat to szmat czasu, niepłodność diagnozuje się u pary która stara się nieskutecznie o dziecko przez 2 lata regularnego pożycia to jest po 30 roku życia. Przed 30 wydłuża się okres do lat 3. Jeśli po 2 latach ciąży nie ma, należy się przebadać i leczenie obojga partnerów.

            Gość
            Zgłoś
            Odpowiedz
            • Odp.: In vitro

              Witam ! Wiem, że to stary wątek ( napisałam już na tym, komu się udało po in vitro ),ale ja uważam,że nie powinno być żadnej granicy wiekowej !

              Całe podsumowanie można zmieścić w 1 zdaniu: Kto tego nie przeżył-nie ma o tym bladego pojęcia i niepotrzebnie się wypowiada na ten temat.

              Gość
              Zgłoś
              Odpowiedz

- Reklama -
- Ogłoszenie społeczne -

- Reklama -

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Losowa firma:
"Ilando" Grzegorz Drogosz
Branża: Komputery
Dodaj firmę