a na pomke ciepła mam raty na 20 lat, sznur na szyi, i dam bankowi zarobić tyle co na 100 ton węgla buahahaha
a dlaczego na raty? jak stać kogos na budowę domu to wydatek na pompę to mały miki. No ale niektórzy to nie maja pojęcia o czym ktoś mówi, ale krytykować muszą. Tak dla zasady.
Gościu z 14:58 podaj koszt instalacji i koszt energii elektrycznej. Nie ma nic za darmo.Węgla nic ci nie "poszło", ale mnie gazu też nic nie "poszło"
tylko koszty pompy ciepła to 20 lat palenia węglem.
Przecież napisałam ile nas kosztował prąd za cały sezon grzewczy. Pompa ma podlicznik. Instalacja pompy wraz z podłogówką to koszt około 45 tys.
Każda inna instalacja też kosztuje, dobry piec gazowy to 10 tys, a my instalacji gazowej nie robiliśmy w ogóle, bo do samego gotowania się nie opłaca. W domu wszystko na prąd. Gotuję na indukcji.
Pompa pracuje w nocy w taniej taryfie. Temperatura w domu 22 stopnie. W zimę ciepło , chodzimy w krótkich koszulkach. Kominek służy do palenia rekreacyjnego, spalone 0,5 metra drewna dębowego.
Nie muszę bać sie rachunków za gaz, nie babram sie w węglu, ktorego i tak nie miałabym gdzie trzymać. Ekogroszku też nie. W pomieszczeniu gospodarczym gdzie stoi pompa jest czysto i sterylnie. Poza tym wychowałam sie w domu gdzie była terma gazowa i zawsze sie bałam podczas kąpieli. Ogólnie boję sie gazu.
Gościu z 10:01budowa domu i jego wyposazenie we wszystkie instalacje to ogólnie nieopłacalna inwestycja. Nie po to budowaliśmy dom, aby teraz przeliczać czy mi sie opłacało czy nie. Ja twierdzę, ze tak, jak widać po wysokości rachunków. Nasz czas i wygoda jest bezcenna. Gdybym chciala myśleć kategoriami kiedy mi sie zwróci to czy tamto, to bym domu nie budowała, tylko mieszkała w 40 letnim domu rodziców opalanym gazem.
dom 110 m 2 , nowa instalacja CO , dom nie ocieplony , poszło 4500 kg węgla, palone od połowy pażdziernika do połowy kwietnia.
Nam poszło 5 ton na duży piętrowy dom i jeszcze w lutym dokupowaliśmy tonę. Długa zima była. Zresztą teraz też trzeba przepalać bo noce zimne.
instalacja na ekogroszek: bardzo dobry piec to około 10tyś plus instalacja grzewcza 20tyś razem coś koło 35 tyś z robocizną, podaj model pompy jak możesz. Może się zdecyduję na zmianę bo mnie już ten "ekogroszek" zaczyna mocno denerwować.
Takich oszustw jak przy sprzedaży i produkcji eko-groszku to chyba nie ma w naszym kraju.Oszukują na wadze, kaloryczności i wilgotności.
Musi być jednak sprawdzony i bez różnych tam tylko czysty. Bo wytrąca go przy przerzucie do pieca i coś zawsze się urwie...
Kto robił instalację proszę o namiary?
Chyba macie nieogrzewane domy i niewymienione okna.
Przez zimę spaliłem 1 tonę węgla i trochę drewnianych odpadów z tartaku - na rozpałkę. Dom 90m2. Grzane było tylko na CO - nie mam wężownicy - ciepła woda z termy.
chyba ci się sezony pomyliły ale jak na jedną tonę to kotlet ładnie odgrzany :P
1 tona i 6 metrow drzewa ktore wystarczy jeszcze do połowy marca....
tona węgla i drewno,niewiele,na rozpałkę i grubszego czasem podłozyć dom mały 60m,wymienione okna i ocieplony,oby tak dalej,dodam male dziecko w domu i tem na termometrze 25
Bez przesady, tona węgla starczy od połowy listopada od końca stycznia. Dom 100m2, ocieplony nowe okna, w domu termostat 21 stopni w dzień i 19 stopni w nocy. Na cały sezon 2,5 tony węgla, cena 1950 zł,
woda CWU 10 m3 drewna na cały rok 1700 zł więc razem 3 550zł na rok czyli około 300zł miesięcznie.
4 tony węgla 34 m2. Ciepło miejskie. Rozliczenie na podstawie podzielnikòw firmy ISTA. Wykonane przez firmę ISTA. Koszt sezonu zimowego 2160 zł, czyli około 4 ton. Nieźle co?
A ktoś się w ogóle pytał o pompy ciepła i ile kosztują? Czy tylko kto ile spalił węgla?
10-14 m3 drewna zima od wrzesnia do końca kwietnia dom 90m2