Ja rozdawałam ulotki i dostałam w banku plik ulotek i w godzine miałam je rozdać ludziom dostawałam 5zl/h raz w tygodniu ... Nie powiem że się opłacało więc poszłam do ubezpieczeń gdzie dostałam plik kalendarzy i miałam powsadzać na auta . Płacili lepiej bo sama się z panią dogadałam i nie bylo określonego czasu . No a co najlepsze że w banku chcieli jedną osobę a w ubezpieczeniach moglam z koleżanką . Całe miasteczko przeszłam w poszukiwaniu tego typu pracy i znalazłam dopiero tam a do tej pani zgłaszamy się co jakiś czas . Nie sprawdzali u nas co robimy z ulotkami czy kalendarzami bo kilka dalam znajomym kilka powkladałam w szyby samochodów ....
A ja roznosilem kiedyś ulotki w takiej firmie? Dostaliśmy od 10 tys do 15 tys ulotek i jechaliśmy z tym na 5 dni w Polske. I tak co tydzień. 6 gr za szt. Super przygoda i niezła kasa :-)