ja roznoszę ulotki bricomarche, za ulotkę płacą mi 40 groszy.
prawda, prawda, u mnie byłi kiedyś - pytali czy dostarczono ulotki.
sprawdzają, sprawdzaja- moja koleżanka tak pracowała. ale sprawczających nikt nie sprawdza.... ;)
brawo za podejscie...chcesz zarobić , bierzesz od kogos jego własnośc i w ywalasz do śmietnika. Wkurzają mnie tacy ludzie. Nie znajdziesz dobrej pracy , bo jesteś jaki jesteś ...
Można też napaść staruszkę i obrobić jej portfel. A gdzie uczciwość i odrobina honoru. Wstyd
Rozmawiałem z panią roznoszącą ulotki w rejonie Sienkiewicza. Roznosi ulotki od pon do pt, zarabia ponoć 1800 zł. Nie wiem, w jakiej firmie jest zatrudniona ani czy posiada jakąś umowę. Zawsze widzę ją z wielgachnym plecakiem, a ona taka drobna... :-(
Zagadałem też z chłopakiem z ulotkami na Pułankach. Ponoć ma umowę o pracę, pracuje 5 dni w tygodniu i za bardzo się nie przemęcza - zwykle w klatce zostawia 2-3 ulotki.
Ostatnio chłopaki rozklejający ulotki z jakiejś firmy ubezpieczeniowej mówili, że mają 5zł/godz. Złapali tę pracę jednak tylko dorywczo, skończą rozlepianie i koniec pracy.
Jak widzisz - na ulotkach można zarobić bardzo różnie, każda firma ma swoje zasady.
Ostatnionio roznosilem to bylo 40000 za 800zl
Raz zdarzyło mi się roznosić ulotki i cena byla uzależniona od terenu,tam gdzie są bloki było taniej a przy domkach troche drożej .Te 1800 to sobie można między bajki włożyć chyba,że ktoś ulotki wywala do kosza.Jeżeli ktoś jakieś pieniądze zarabia to zleceniodawca,może troche lepiej wychodzi jak ktoś roznosi pakiet kilku sklepów jednocześnie ale to tylko może.
Te ulotki zbite w pakiet swoje ważą,jak ktoś ma rewir bloków to jeszcze jak cię moge ,teraz może jest łatwiej bo nie można roznosić pod drzwi ale wczęśniej trzeba było wleść na góre i złazić na dół ale to i tak było prostsze niż uganiać od chałupy do chałupy np na Koloni czy na Wąwozach.
tam trzeba im wysłac plik dowodu osobistego ,troche strach ,by to ktosc nie wykorzystal w innym celu.
Co to za firma kaze na wycieraczce lub klamce .Wten sposob zostawia sie informacje dla złodzieja ,ze niema nikogo w domu i tego robic nie wolno.ostatnio nawet do skrzynki pocztowej nie powinni zostawioac jest na klatce skrzynka na ulotki kto ma ochote to bierze.
Za godzinę rozdawania do ręki ulotek w Warszawie płacą od 8 do nawet 12 zł za godzinę.
Roznoszenie ulotek do skrzynek pocztowych jest rozliczane za sztukę (3 gr szt) lub godzinę pracy (od 8 do 10 zł za h). Więcej informacji http://ulotek.com.pl
Witam ;) macie jakis nr. Telefonu,do kogos kto moglby najac osobe do roznoszenia w ostrowcu (wakacje 2014)
2.50zł/godzine , za tyle pracowałam .
Ile?!!! To lepiej siedzieć w domu za takie pieniądze.
Jaką firmę polecacie? I czy ceny za ulotkę lub godz. się różnią?