Ile pieniedzy na utrzymanieidzie wam miesiecznie na jedzenie i inne potrzeby nie liczac medii,i tel,inter.itp pytam bo majac 2jke dzieci ciezko mi sie zmiescic w 2tys.miesiecznie
Zgadza się za 2000 zł trzeba oszczędnie żyć :(
Ja właśnie zaczęłam od 1 kwietnia liczyć ile i na co wydaję, z czystej ciekawości, bo nawet nie wiem.
Każdy ma inne upodobania,inne potrzeby.
kawaler min. 1000 zł
Też mam dwójkę dzieci i również 2 tys miesięcznie na życie oj ciężko jest ciężko, zważywszy na to że mam szkolne dzieci a wiadomo szkoła kosztuje oj ciężko
Ja mam jedno dziecko w wieku gimnazjalnym, 2 tysiące to za mało, ale czasem musi tyle starczyc bo skąd brać,ale takie życie to wegetacja, nigdzie się nie wychodzi na wszystkim oszczędzanie. Nic się nie kupi i nie ma 100 zł, a jak dojdzie chemia i jakieś kosmetyki to jest wybór jeść czy rachunki płacić
czynsz 400 zł. prad ok.120 co 2 mc, gaz ok.100 co drugi mc, telewizja 80 zł. telefon co 2 mce 50, przedszkole 150 zł. Mamy 1 dziecko, staramy się zyc z jednej wypłaty 1500 meża. A moją odkładamy. Wydajemy na jedzenie duzo, ale kupujemy to co potrzebne.
A paliwo do samochodu, kosmetyki, chemia, ubrania? To co wypisałaś to około 800zł stałych comiesięcznych kosztów. Żyjecie w 3 osoby za 700zł? To jest niecałe 200zł na tydzień. Piszesz że wydajecie na jedzenie dużo... jak to możliwe skoro na wszystko wydajecie mało?
A kupujesz co mc ubrania? Ja nie. Kosmetyki chemia jak sie konczy to się kupuje albo jak jest cos w promocji na zapas. Uwazasz ze 500 zł na jedzenie to mało? Dla mnie duzo ale bez zbednych papierosów, piwko raz na jakis czas.
8:52 też nie palę, ale żyję. Czasem kupujemy piwo, czasem jakieś wino, czasem mamy gości. Kosmetyki są bardzo drogie i nie ma mc żebym nic nie kupiła. Dzieci muszą mieć buty, plecak itd a nie kupię im w chińskim, czy w sh chocciuszki już czasem tak. Buty to koszt 150zł najmniej, do tego trampki po szkole co najmniej 50zł. Codziennie na jedzenie wydam 30zł, nawet jak robię głupie zapiekanki, ale owoce, jakiś jogurt, soki i niestety nie ma 30zł a te 30zł to akurat przy najtańszym menu. Ciuszki dzieciom są niezbędne i owszem co mc się kupuje choćby bieliznę, bluzkę. Składki w szkole a to na kwiaty, bo koniec roku i wiadomo, że trzeba dać, bo koniec szkoły. Książka czasem też nie kosztuje 10zł. Nie wiem jak żyjecie za choćby 1000zł cały mc. W tydzień tyle wydam z paliwem, choć gaz, opłaty są co mc, jak nie czynsz, to prąd, internet, a dzieci codziennie chcą lody a to też po 2-3 gałki. To pierdoły, które zabierają nam codziennie ogrom kasy i nawet mając 20tys nie czułabym się bogata. Zaraz idę kupić dziecku torbę na wycieczkę, nie kupię taniej niż za 100zł, wycieczka ponad 200zł, do tego kasa na wydatki. Bez dzieci owszem 1000zł wystarczyłoby po opłatach a dodam, że mam jaja, ziemniaki, mięso w sumie w 70% gratis.
500 zł miesięcznie to dużo na jedzenie? Chyba na podstawowe produkty, bez szaleństw
na miesiąc? tyle to ja wydaję tygodniowo. Moje dzieci i mąż jedzą jak odkurzacze.
Tak, uważam, że 500zł na miesiąc dla 3 osób to bardzo mało.
20:47 ale jak to możliwe? Dużo wydajecie? Jak wydajecie, jak jak 650zł to opłaty a paliwo, a internet, telefony? 1500zł to wystarcza na opłaty i kilka dni na jedzenie. Jak wy żyjecie? My z 5 tys nic byśmy nie odłożyli a tyle zarabia mąż, ale mamy ziemię, dotacji pare groszy, coś za plony i z tego zmieniamy auta ale i tak oboje mamy 12 i 14letnie, bo na nowsze nie stać, do tego lpg bo taniej i jakoś zyjemy. Jednak, fryzjer, kosmetyczka raz na jakiś czas, wycieczka z dziećmi, wycieczki szkolne też kosztują i po 300zł a trzeba dać 100zł co najmniej. Dentysta wypadnie, mimo, że mamy zdrowe zęby ale jakaś awaria się przydarzy. Nie wiem jakbyśmy przeżyli za 1500zł. Na szczęście kredytów chociaż nie mamy, bo na nasze 65m odkładaliśmy pracując zagranicą.
Około 4000 z opłatami na miesiąc. bez szaleństw 5 osób w domu.
prąd 120? cholera przy świeczkach siedzicie? ja co 2 miesiąc płace 700 zł.