jak w temacie wątku
Pół rady miasta.
Najważniejsza osoba w osobie prezydenta zatrudniła się w spółce Mec. Kolegę Jarubasa również zatrudnił. A Wojtas to też kolega?
Oczywiście że Wojtas to kolega,tak jak Łakomiec(wiceprezes MEC)
Sprawy nepotyzmu pana prezydenta najlepiej widać w MEC.O ile rozumie jego udział w RN MEC Ostrowiec Św,to nie do przyjecia jest nepotyzm PSL-KWWG-TOS w osobie historyka pana A. Jarubasa w RN MEC..
Problem przejmowania Ostrowca i nie liczenia się z mieszkańcami miasta nalepiej widać w decyzjach tych likwidatorów z KWWG w likwidacji szkól a teraz wkrecaniu miasta w przekazaniu płatnych perkometrów w prywatne ręce uczestnictwa miasta w wyegzekwowanie kar dla firmy prywatnej! Nepotyzm kliki PSL-KWWG-TOS w Ostrowcu rozrzesza się !
Gościu z 23.49 jak możesz "rozumieć udział prezydenta w rn MEC"?! Wyjaśniam: urząd miasta w osobie prezydenta sprawuje NADZÓR WŁAŚCICIELSKI nad spółkami miejskimi, a wiec delegowanie samego siebie do rady nadzorczej to wykonywanie dwukrotne tych samych obowiązków, tyle że ..... za dwukrotne wynagrodzenie! Druga patologia tej sytuacji to rozliczanie rady nadzorczej, jako uprawnienie prezydenta: sam siebie będzie rozliczał???!!!
Dlaczego zrozumiałem jego udział w RN w MEC,bo jest z Ostrowca został prezydentem miasta rezygnując z posła do Sejmu. Dla wyrównania strat finansowych dopuszczam chwilowe wyrównanie apanaży ,nie jestem tak zawistny.Niech musi szczęści i idzie swoja drogą o ile rozumię częśc finansową zwiazaną ze stratą forsy ,to nie wybaczam mu działalności antyspołecznej ,antyobywatelskiej w działaniu na terenie miasta likwidacja szkół,teraz temat parkometrów?
Jakie wyrównanie apanaży? Od władzy oczekuje się poprawnego działania, a rada w MEC to patologia. Nie mówiąc już o etyce.
Tadku, akurat likwidacja szkół była prospołeczna i dla dobra ogółu obywateli, a nie małych grupek.
I Ty nauczyciel to mówisz 16 ;55?
przecież on po to przyszedł, żeby interesy robić a nie działać dla dobra miasta.
Tu forsa się liczy a nie etyka !
na stronie MEN jest wiele informacji i szkoleń na temat utrzymania mniejszych szkół, racjonalizowania ich wydatków i ogólnie sposobów zmniejszania kosztów dla samorządów, aby nie likwidować szkół. Wystarczyło się przeszkolić, douczyć i chcieć coś zrobić, a można by uratować (pytanie czy wszystkie, ale zawsze) nasze szkoły. Tym bardziej, że MEN zachęca, oferując też wsparcie, więc już nie mówmy jaka to rozsądna decyzja była, bo wstyd.
no właśnie sobie poczytaj, myślisz że do tej pory takich rozwiązań nie stosowano - i co, nic to nie dało.Demografia i tu nie oszukasz.
A czy w MEC jest zatrudniona pani Pasternak?
Panie Prezydecje czas aby powtykani ludzie nie znajacy sie na niczym tylko maja znajomosci opuscjli MEC a nie potem nam mieszkanca robic podwyszki za ogrzewanie
O jakim wsparciu MEN mówisz ,pieniądze dadzą czy wszystko jak zwykle spadnie na samorządy.Nie rozpaczaj tak o te szkoły,jest ich aż zanadto,a dzieci coraz mniej.Wszyscy nauczyciele zostali porozdzielani do szkół,także nikt bez pracy nie pozostał,ci którzy chcieli poszli za zasiłki kompensacyjne inny na emerytury,normalna kolej rzeczy jak w każdym zawodzie.Co do MECU to pan Jarubas przekazuje swoje zarobione pieniądze z tej funkcji na cele charytatywne więc o co chodzi?W każdym wątku jest to samo,szkoły i Jarubas w Mec.Widocznie taka nasza mentalność.
klika 07:55 piszesz ,,ci którzy chcieli poszli na zasiłki kompensacyjne",pisz prawdę bo z tego co wiem, to na zasiłki kompensacyjne zostali wygonieni na siłę szczególnie ze zlikwidowanych szkół i ze szkół nie zlikwidowanych także na siłę ich wygoniono innymi argumentami, znam takich kilka osób i one mogą to poświadczyć bo żadne z nich nie poszło z własnego wyboru,ale myślimy że te wybory i zmiana na DUDĘ dużo zmieni,szkół i nauczycieli nie przywróci ,ale zmieni