Ja z rodzina - 3 osobowa - CAŁY 1 tysiąc. Pracujemy oboje...rok temu było koło 3.
ten wyżej to mój sąsiad, rozum 10cio latka więc nie bierzcie jego wypowiedzi na poważnie. My mamy kredyt... więc nie do końca nasze oszczędności.
Ja nic. Nadal długi. Nawet tłuszczyku nie odłożyłam, bo wychudłam :(
Ja odłożyłam dwie opony na brzuchu. Szykuję się do kryzysu.
Ja nie wiem, taka bida podobno, a tu forumowicze po TYLE pieniędzy poodkładali? Chyba się sami bogaci tu wypowiadają. Poza kilkoma przypadkami. Ja też- he na ZUS odłożyłam.
Ale bzdurne posty zakladacie-napisze że odłożyłem 100tyś i 100tyś pożyczyłem -zadowoleni
Padlo pytanie wiec odpowiadam. Przechwalalbym sie gdybym sie zalogowal i pisal a nie jak pisze inkognito.
Moga przychodzic - pomimo odlozonych 40 000 legalnie place podatki.
szwedu co u Ciebie
a ja odłożyłam jakieś 3kg... nie było łatwo..ach, ten kryzys...
Ja to się wyłożyłem ale na kredycie 1 milion :((((
my ok 5tys. i tak wydaje mi się nieźłe tym bardziej ,ze spłacam kredyt za mieszkanie. bez kredytu odkładalismy ok 10tys rocznie. w sumie nie pracuje tylko po to zeby odkładać ale też ,żeby coś skorzystać z życia;)