nie przejmuj sie, normalni ludzie musza porzyczac zeby jako tako przezyc miesiac, malo jest osob ktorym cos zostaje
Wydaje mi się, że nie masz racji i jest zupełnie odwrotnie
to ile odlozysz? 400-500 zl ?
Wystarczy dostosować poziom wydatków do poziomu dochodów i zawsze uda się coś odłożyć. Raz to będzie 100 zł, raz 1000 zł
08:17 Dzieki czuje sie pocieszona
raz 100, raz 400, rożnie...
Nie sluchaj glupot Tu sama biedota za zlotowke to by do Opatowa poszli pieszo. A na forum sie dowartosciowują. Nic nie odlozy i dlugi ma a pisze glupoty
Jakie to typowopolskie zaglądać innym do ich kieszeni :).
A ja to jestem bardzo niegospodarna. Ile byśmy nie zarobili - to wydamy. Nawet jak jest jakaś nadwyżka to zaraz znajdą się jakieś potrzeby - a to coś do domu, a to do ubrania, a to lekarz. No i tak - odłożenie ciągle nierealne. Zarabiamy normalnie czyli przeciętnie, ale przecież przyjemności tez jakieś muszą być. A teraz - mam wrażenie, że jakoś po cichu wszystko podrożało - byle co się kupi do jedzenia i stówa za stówą leci.
Stefan ma rację, już kolejny raz napisze ludzie którzy mają naprawdę sporo kasy nie spędzają, nie piszą w durnych wątkach bo zwyczajnie mają ciekawsze zajęcia. Internet stał się tanią rozrywką dlatego z niego korzystają. W końcu gdzieś trzeba się dowartościować skoro nie ma szans w realnym świecie.
Ja zarobie najnizsza i 500 odłoże jeszcze latem bo jem szczawiową i mlecz czesto a także sałatkę z trawy,grzyby sa i inna wyżerka
12000
odkladam na lokatę od 300-500 zł miesięcznie
Raz na piwo, raz na fraszkę. Miesiąc miesiacowi nierówny;)
Popopo kto ci tyle do ?
Ile sie ma kierunków studiów to niejest wazne ,a to co potrafisz wbij sobie to do głowy,bo papier niec iedaje tylko umiejetności ...takiś wykształcony wysoko i tego niewiesz?
A mowia ze ludzie biedni.. Kurde zawsze mi brakuje. Jeszcze nigdy mi nie zostało. Dobrze ze mamy takie gospodarne społeczeństwo.