tak, nawet piwa.
A jaki był wasz najdłuższy maraton ?
Baco,ile musiałbyś wypić,żeby mieć 3 promile alkoholu na alkomacie? Oj,panocku,to musiałbyk tak ze 3 dni nie pić.
To zależy od organizmu i wielu innych czynników. A biorąc pod uwagę, że w wydychanym powietrzu stężenie alkoholu jest większe niż to wykazywane w badaniu krwi, to należałoby wypić niecałe 0,5 litra wódki. Po pół godziny od spożycia, 3 z przodu na alkomacie gwarantowana.
Najdluzszy marato moj to 9 miesiecy potem trzy dni przerwy
alkohol jest wredny. Jeśli wprowadzasz w organizm wiecej alkoholu niz organizm sie go pozbywa, wtedy stężenie rośnie i po kilku dnia zdrowego picia może dojść do bardzo wysokiej granicy stężenia alkoholu we krwi.
Wątek założył alkoholik notoryczny lub abstynent.Jeśli alkoholik, to gościu analizuje w którym jest stadium a jeśli abstynent, to ilu ma sprzymierzeńców (ja obstawiam alkoholika).Wypicie butelki piwa do obiadu czy kolacji to nie to samo co wyżłopanie z gwinta, w krzakach, winiura czy półlitrówki gorzałki czy innych koktajli typu denaturat...tak bynajmniej ja sądz. To alkohol i to alkohol,tu butelka piwa a tu 0,5 z mocą 40%.Nie popieram alkoholizmu ale nie jestem abstynentem.Jeśli tylko pozwala zdrowie można w zależności od: okoliczności,miejsca,towarzystwa i...ilości-wszystko jest dla ludzi.
każdy kto miał choć raz alkohol w ustach jest alkoholikiem