Jak myślicie, ile najlepiej mieć dzieci? Jedno, dwoje, troje...? Czy planując dzieci myśleć raczej o swojej wygodzie, czy o dobru swojego dziecka...
W czasach kryzysu ok. szóstki, żeby potem miał kto składki płacic na nasze emerytury :)
Jeżeli dajesz życie , to musisz już przede wszystkim myśleć o dzieciach.
Decydując się na dziecko, zawsze myśl o Nim. Pewnie zdajesz sobie sprawę z tego,ze kiedyś was-rodziców braknie i dziecko zostaje samo na świecie. Nikt nie jest w stanie zastąpić własnego rodzeństwa. W zwiazku tym, jestem przeciwny decyzji o jednym dziecku. Gdy tylko będzie mozna , napewno bedę miał dwójkę dzieciaków. Nie mozna być egoistą i myśleć o własnej wygodzie.
Widzę Gienku, że mój tok myslenia uważasz za bardzo logiczny :-) Dwójka styknie, te dzieci trzeba wykształcić, ubać i nakarmić zanim zaczną zapierniczać na nasze emerytury- a to nie łatwe zadanie.
ludzie ci co mają kilka (mówię o np 4 i więcej) w dzisiejszych czasach jeśli są bogaci ok, ale jeśli przeciętni to w ogóle nie myślą. Narobią dzieci a później mówią że "Bóg tak chciał". Po co narobić kilka 4.5.6.... dzieci a później płakać że nie ma się za co wyżywić, ubrać je, i żyć w ubóstwie? Samo dziecko na świat nie przychodzi, ktoś musiał je spłodzić. Ci co się nie zgadzają niech nie komentują bo to tylko moje zdanie!
3 sztuki powinny być a 2 przynajmniej ,natura często sama się upomina o daninę ,znam takich co mieli jedno dziecko i bardzo je kochali a obecnie zostają im wizyty na cmentarzu z różnych powodów .
Nie oczekuje niczego od dzieci oprócz tego ,że same będą mieć kiedyś swoje dzieci :) noo może nie za szybko ^^ ale by się kiedyś pojawiły .
Ja marzyłam zawsze , żeby mieć dużo.......
Najlepiej trojke ,lub czworke.
Ale najwazniejsze. zeby kazde bylo z innym.
Pewniejsze alimenty jak cos.
Róbcie, róbcie, duuuuuużo, nie chcę pracowac do setki! :)
w tym kraju zadnych dzieci - chcesz zeby pracowały do konca zycia na długi zrobione przez PO???
A ja pracuję na Twoją, Pismen i co?
Niż demograficzny będzie coraz większym problemem. Już teraz jest problem emerytalny a co będzie potem? Najlepszym rozwiązaniem byłoby odstąpienie od emerytur i każdy musiałby zadbać o siebie i o swoją przyszłą emeryturę.
Do autorki wątku - sama powinnaś to wiedzieć ile dzieci jesteś w stanie mieć i wychować i ile chcesz mieć. Są matki, które nie powinny mieć wcale dzieci, ale są też takie, które z powodzeniem wychowują piątkę.