Ile kosztuje wybudowanie domu? ( bez działki, dom około 130m)
Wejdz na strone ARCHON-u tam sa projekty wraz z szcowanym kosztem budowy.
To zależy od użytych materiałów. Około 350-400 tys. zł.
Ja myślę że około 200-250 tysięcy ale to już trzeba mocno oszczędzać , ale jest jedna zasada nie powinno się oszczędzać na murarzach, a czemu ? a dlatego że jak krzywe ściany będą to później praktycznie dwa razy więcej materiału pójdzie na tynki. No ale to już każdego decyzja. Ja wiem bo znam wiele takich spraw i budow gdzie takie problemy były.
Bzdura z tymi 350-400 tyś.!! O wiele zawyżone. Mam styczność z klientami na budowie i wiem ze da sie dużo zaoszczędzić. Oczywiście wszystko zależy od materiałów i wykonawców. Ludzie wybierają projekty i kształt domów ale nie zastanwiaja się ze np dach kopertowy generuje prawie dwa razy taki wydatek jak dwuspadowy, przy piętrowym wydatkiem bedzie strop, schody też trzepią po kieszeni wszystko ma wpływ..Często rozmawiam z ludzmi i pytam z ciekawości jaki był koszt inwestycji przy domu około 110 m2 da sie zrobić nawet poniżej 200 tyś.(bez działki) sa tacy co wydają około 250-280 tyś.
200tysiecy to jak se sam postawisz i wykonczysz. bardzo duzo kasy idzie na ekipy. wiem bo juz to przerobilismy. dom rodzinny fajna sprawa, ale niech wszyscy nie mysla, ze tak dokonca jest super. zawsze cos do roboty. no chyba, ze sie ma furmanke pieniedzy. my juz 4 lata mieszkamy, ale do wykonczenia w i dookola jeszcze troche zostalo.
Zgadzam się ... za 200 tys to chyba mieszknie kupić i wyermontować można !
Bardzo ładnie kolega to opisał -właśnie jestem w trakcie budowy- juz widzę , że stan surowy wyniesie mnie ok. 200 tys. - wykończenie najmniej drugie tyle.
A to tylko sam dom- nioe wspo minam póżniej o podjeździe, ogrodzeniu, ternie woół domu - a wszystko to olbrzymie koszty.
Bez pół bańki szkoda zaczynać, chyba że się chce zbudować barak - a takie tez ludzie budują...Wtedy zmieścisz sie pod klucz w 150 tys.
120 UŻYTKOWEJ/210 całkowitej 330tys.rok budowy 2011.
koszt budowy stanu surowego 120 m2 , parter + mieszkalne poddasze, dwuspadowy dach bez żadnych pierdół to 30 tys robocizna + materiały jakieś 50 tys do tego jakieś 100 tys na wykończenie, kosztów umeblowania nie licze. Wszystko w kategorii cena/jakość (dobre i tanie). W ostrowcu z tego co widzę jest tendencja do budowania bardzo udziwnionych domów co ciągnie za sobą koszty...
Dokładnie, Gościu z 21:22. Moi znajomi, aby uzyskać jak najniższe koszty budowy domu, zakupili część materiałów w innych miastach, pomimo odległości opłaciło się je sprowadzić. Irytują mnie sprzedawcy w tutejszych sklepach, którzy mają na stanie towar w dużej rozpiętości cenowej i tak prowadzą rozmowę z klientem, by sprzedać ten droższy. Wiem, że taka rola sprzedawców, a klientom potrzebny jest zdrowy rozsądek. Deska desce nierówna i pustak pustakowi też, jednak bez względu na różnice cenowe, posłużą do tego, by ten dom powstał.
stan surowy zamknięty da się spiąć jakimś wąskim przedziałem cenowym, ale wykończenie do stanu gotowego, to już inna bajka.....studnia bez dna, ile masz tyle możesz włożyć. Na średnim poziomie dom 120m2 można liczyć tak:
tynki 10 tys
elektryka 5tys
hydraulika 30tys
płytki 10tys
szpachla+farba 10tys
podłogi 10 tys
drzwi wew 10tys
drzwi zew 5tys
kuchnia 15tys
armatura 10tys
agd 10tys
pozostałe 15tys
SUMA 150000!!!!
Są to wartości wzięte z autopsii trochę uśrednione ale rzeczywiste, za średni poziom, bez szału. Oczywiście można taniej, ale chyba nie wiele, a na pewno po czasie okaże się, że wyszło drożej.
my beton zamawialismy z radomia np. z przywózką, wychodziło nas taniej jakieś 500, 600 zł. Opłaca się? opłaca.
wartości uzewętrznionie ale ile to wszystko kosztuje? zdrowia pienionzów hm gall.
Hehe skąd ty kolego takie sumy wytrzasnąłeś ?????
Ja też jestem po budowie dom 140m - 200 tys stan surowy / drugie 200tys wykończenia - delikatnie wyższy poziom . Po trzech latach jeszcze w domu i wokół domu widzę do wpakowania jakieś 100tys . Wiem , że ktoś powie dużo , bo to prawda sam liczyłem , że pójdzie mniej . Ale wierzcie mi , że cokolwiek licząc , że mnie będzie kosztowało jakąś tam kwotę to dopiero po dodaniu 40-50% do tej sumy wychodziła prawdziwa wartość .
Rok temu mój kolega wykształcony gość oblatany i obcykany w świecie , handlowiec w budowlance też śmiał się , że za dużo wydałem / nie było z nim dyskusji , bo miał wszystko wyliczone czyli 200tys z wykończeniem . Nie chciał słuchać , że do tego co liczy niech doda spokojnie 50% i niech liczy każdy grosz , bo mu braknie , ale był twardy i nadal obstawał przy tej kwocie , bo jak twierdził zna ceny i rabaty jakie może od kolegów po branży otrzymać / ja też tak kupowałem materiały .
Długo nie trzeba było czekać , bo na wiosnę zaczął budowę / dom 120m / na jesieni skończył . Tylko , że nie wprowadził się , bo 200tys starczyło na stan surowy zamknięty i niedawno spokorniały przyznał się , że od rodziców poszło mu na budowę jeszcze dodatkowe 30tys , które dostał .
Więc już nie słucham opowiadań bajkopisarzy o tak małych kosztach budowy , bo to jest niemożliwe .
Zgadza się, 200 tys. to potrzebne na początek - stan surowy i podłączenia, wykończeniówka wedle uznania, ale nawet po najniższych kosztach i rabatach to min. 100-150 tys.