Nie, śmieszy mnie tylko twoja hipokryzja. Najpierw piszesz, że spotkałaś tak wspaniałego faceta, że poszłabyś za nim na koniec świata na piechotę a w następnym poście trzeźwo stwierdzasz, że od męża nie odejdziesz, bo jednak jesteś zbyt wygodna, żeby robić rewolucję w życiu. Po co więc pisać wzniosłe peany na cześć wspaniałego uczucia, które tobą owładnęło jak jest to po prostu. kolejny banalny romans znudzonej mężatki w średnim wieku, która czuje się fajnie dowartościowana przez młodszego faceta. To nie jest żadna wielka miłość, bo gdyby tak było, wtedy nic innego nie miałoby znaczenia...ja kiedyś zostawiłam za sobą wieloletni związek dla mężczyzny mojego życia z którym jestem do dziś. To jest miłość. Ty jedynie poprawiasz sobie samopoczucie.
Nazywajmy rzeczy po imieniu, to wszystko.
Kaśka ty zejdz na ziemie i nie pleć miłość miłość nie była miłość jest miłość. NIE MA miłości i tyle i ty tez nie mów hop póki nie przeskoczysz , bo jeszcze ci twój ciapcius może taki numerek wywinąc , że nawet ci sie w głowie nie miesci.
@18:30 , nie jestem prorokiem ale mogę dopisać puentę do historii 40+ z młodym kochankiem . Koleżanka robiąc "przysługę" zdradzanemu mężowi uświadamia go że musi się żoną dzielić (autorka już zdołała się pochwalić popychaczem) . Do domku po wyprowadzeniu się męża przystojniaka wprowadza się się "pożal się boże" kochanek . który oprócz seksu nic nie umie . Codzienny seks się nudzi młodemu i puszcza 40+ kantem . Za co mamusia dostaje oklaski prosto z zielonej Irlandii . Jak ja się ciesze że nie mam takiej żony ..
Tego nie wiesz ze maż dowiduje się ostatni jakie ma rogi. Czasem trafia sie jakas perla co potrafi zrozumiec bardziej połowke . Też się cieszę ze nie mam takiej ale wolę narazie nie za bardzo się cieszyć.Jest takie przysłowie "nie chwal dnia przed zachodem…”
Gościu 18:15 aż żal komentować Twój post.
Jesteś nie fair w stosunku do swojego męża i dzieci. Gdybyś kochała swoją rodzinę, to nie leciałabyś na żadnego nowego faceta i nie ważne czy młodszy czy starszy. Tak robią egoistki nie liczące się z nikim innym oprócz siebie. Jesteś wyrachowana, bo kłamiesz swojego męża. Skoro nie potrafisz się oprzeć pokusie, to powinnaś wziąść rozwód i dać spokój swojemu mężowi. Szkoda i jego, i dzieci. Co z ciebie za kobieta???!!! W d*** ci się poprzewracało;/ poleciałaś na młodego bo jest przystojny i chyba myślisz dolnymi częściami ciała!
Dzieci moje kobieto są już samodzielne i mieszkają. w Irlandii Widuje ich 2x w ciągu roku. Dom jest tylko mój , więc się mam wyprowadzić? Ciekawi mnie , która z was by to zrobiła. A czy kochanek przystojny, gdzie to napisałam? oj mąż jest przystojny , a kochanek - obraz nędzy i rozpaczy /opinia mojej przyjaciółki na temat jego wyglądu/ I czy wspomniałam o miłości do Niego , raczej nie. Ale nie wypowiadam sie więcej , bo wszyscy tu widza i krytykują cudze choć jest pod lasem , a swojego nie dostrzegają choć im na nosie siedzi.
No właśnie o miłości nie piszesz:) więc wiadomo o co chodzi:)
19:39 no właśnie tylko o to chodzi. Chociaż jedna osoba domyślna .
No przecież właśnie o tym piszę. Pani znudzonej nieco małżeństwem trafiły się młode spodnie i zgłupiała. Typowe.
Ale jak ktoś chce być w porządku to po prostu nie szuka okazji i tyle.
O to to, właśnie. Młodszy ją wziął w obroty i już jest "wyjątkowy i najlepszy ". Ale kobiety głupie są, że szok. A potem ją w d...pę kopnie i będzie płacz.
20;28 co ty wróżka , / czy swój wpis na własnym doświadczeniu opierasz? to , że ciebie ktoś kopnął nie znaczy , że wszystkie bedą kopnięte.Trafiłaś na niewłaściwego. Ot co.
Jestem facetem i głupota was kobiet mnie przeraża. Parę miłych słówek i już wielka miłość. A im starsze tym głupsze. A wróżką nie trzeba być, żeby przewidzieć taki koniec. Większość tak sie kończy.
Nie ma żadnej miłości , ani wielkiej , ani małej , nie ma zaufania , bo człowiek sam sobie nie ufa /dobre patrz SCZ- dobre! /Każdy dziś myśli o sobie żeby jemu było wygodnie żyć. Tylko naiwni wierzą w takie bzdety . A kobiety są o wiele przebieglejsze i mądrzejsze od was facetów . poużywa , zmarnuje młode jeszcze lata takiemu i zostawi jak juz nie będzie jej sie chciało tego miodu o i cała prawda. Wierzysz , że kobieta 40+ mogłaby sie zakochać? Człowieku chyba jak na mężczyznę to bujasz w obłokach., albo jeszcze w główce wczorajsze drinki ..
20:47 i tu masz całkowitą racje . Kobieta która bierze sobie faceta 20 lat młodszego traktuje go jak zabawke i o żadnym uczuciu tu mowy nie ma . Pobawi sie i rzuci , bo rzecz jasna , że nie ma w planach wychodzic za mąż lub wiązać sie na dłużej . Ma juz stabilizacje życiową , jakis tam dorobek i na pewno z tego nie zrezygnuje . Zmarnuje tylko takiemu młodemu chłopakowi pare lat życia , bo nie znajdzie sobie żony , nie założy rodziny tylko bedzie zabawką. A potem młody chłopak może całkiem zniechęcic sie do stałego zwiazku, albo poczuć sie wykorzystany
do @brzydall'a ...czajnik ..i do tego mówi ..cuda ..
Ale bywa i tak jak napisał 20:47, że to młody się taka mamuśką pobawi i kopnie, więc drogie panie nie bądźcie takie pewne!