Za 400 zł można się świetnie wybawić i zjeść też więc nie pisz bzdur gościu 20:52.
22.23. Za 400 zł świetnie się wybawić i zjeść?? Przez całą noc i z muzyką na żywo? Powiedz, że jeszcze we dwie lub trzy osoby? Chyba w przydrożnej spelunie.Nie pisz bzdur.
Tiaaa z pewnością. Wybawić, zjeść, wypić we dwie osoby. Chyba na jakiejś potańcówce w remizie, z kebabem i bimbrem.
We wrześniu idę na wesele. Jako ciocia pani młodej daję młodym w prezencie 1 000 zł.
o i super też tak mam lubię :-)
10:14 Sylwester w Ostrowcu 300-350 zł , dobre jedzenie i orkiestra oraz szampan i pół literek na parę.
Orion, bardzo trafne podsumowanie. Ludzie majętni od pokoleń nie mają w zwyczaju chwalić się swoimi dobrami. Wbrew pozorom - żyją skromnie i nie muszą sobie niczego udowadniać. Znam z otoczenia wiele przypadków osób, które pochodzą z Ostrowca, a mieszkają i pracują w największych polskich miastach. Niby robota w korporacji, niby nowe mieszkanie od dewelopera, a przyjeżdżają do Ostrowca do fryzjera, do krawcowej, do mechanika i tak jak napisałeś - zanieść buty do szewca. Udawanie bogacza i leczenie swoich kompleksów w ten sposób.
Bo niejaki Orion wcale nie leczy swoich kompleksów bycia prostakiem i chamem ze słomą w butach przez takie wpisy jak zamieszczony tutaj - no szkoda bardzo. Przyklaskiwanie słuszności wypowiedzi jakiemuś forumowemu debilowi - godne pochwały.
300 wystarczy
Ja siostrzenicom dałam po tysiąc zł na weselach. Na obu byłam sama. Dobrze, że więcej wesel na razie nie będzie.
Każdy się popisuje ile dał a w rzeczywistości każdy da najmniej. Ciężkie czasy i wystarczy te 300 zł czy 200 jak ktoś nie ma.
Najlepiej nic nie dać-pustą kopertę jak to robią chamidła
10:04 bo większość zaproszeń jest tylko po to żeby dostać kasę.
Nie podpisuje się, pytacie ,-odpowiadam. Mogę, tak jak i ty, gościu 9.17. Nie mierz wszystkich swoją miarą.