Dlatego że po zawodówce cos sie potrafi a po studiach jeszcze płatnych nic.Sam papier ?może słuzyc tylko w ubikacji wiadomo do czego hehehe
Najdłużej szukałem miesiąc czasu. Chociaż miałem juz dośc. Chyba wszędzie składałem CV gdzie tylko uważałem za sensowne. Także dla chcącego nic trudnego.
TYLKO PO CO DO OSTROWCA JA SIĘ PYTAM!!! uciekaj stąd człowieku, nic dobrego Cie tu nie spotka, jesli juz cos Ci sie trafi (po znajomosci)to nie licz na dobre pieniadze lub miłą atmosfere pracy - współpracownicy cie zjedzą bo poczują się zagrozeni, taka prawda! a jesli cie zwolnią to gdzie pojdziesz?tu nie ma zadnej rotacji pracowników wiec kazdy trzyma stołeczek za tysiaka i siedzi bo sie boi ze nawet tego nie bedzie.Sam głupio zrobiłem ze zgodziłem sie tu zamieszkac, teraz codziennie mysle o przeprowadzce, a najbardziej wkurza mnie ludzka mentalność, jak sie jednemu nie uda to drugi sie cieszy, tu nikt ci nie pomoze, nie licz na to!!
Dobra rada nie masz zupełnie racji. To, że Tobie się nie udało nie znaczy, że nie nie uda się komuś innemu. Widzisz, ja bez znajomości znalazłem sobie pracę i jest Ok. Fakt, szukałem jej długo, w międzyczasie brałem co było pod ręką ale opłaciło się. Nie wyobrażam sobie mieszkać gdzie indziej, tu mam rodzinę, przyjaciół.. Kolego crew życzę dużo wytrwałości i znalezienia dobrej pracy.
Nie wiem jak inni ale ja od roku nie mogę znaleźć pracy. Ci co znajdują, to chyba w czepku urodzeni. Życzę szczęścia.
A powiedzcie mi co myslicie o pracy jako doradca klienta w firmie finansowej? Dostałem taką propozycję, warunki są bardzo korzystne, jedynym minusem jest toże nie dostane umowy o pracę tylko agencyjną lub zlecenie, ale wynagrodzenie jakie można dostać jest imponujące, te 2 tys w miesiącu da się zarobić bez większych problemów, co o tym myślicie? czy ktoś z Was pracował w takich firmach? Jeśli tak to w jakich?
z tą pracą to ciężko jest ogólnie, ponoć nawet do sprzątania jest bardzo duża konkurencja