Wez kolego swoją umowę o prace. Tam powinno być napisane w jakich godz firma cię zatrudnia. A na pewno jest to 6-14, 14-22,22-6. Jeżeli ty jesteś przy bramie o 13:50 umyty, przebrany. To policz ile godz miesięcznie mniej pracujesz:) Wymagacie aby pracodawca przestrzegał kodeks pracy, a wy co robicie???
gdybyś wyszedł z huty o 13:58, a o13:59 złamał nogę to kto jest za ciebie odpowiedzialny przez minutę??? bo w papierach pracujesz do 14:00. Dlatego musisz stać za bramą do 14= czyli w pracy.
są hutnicy co też pierdzą w fotelik studentko
Jak bym pracował na walcowni to chodził bym uśmiechnięty. 6-14 tam i tu nie ma przeproś a wcześniej kończą jakieś spółki podrzędne, bez których czas nadal leci bez zmian.
bo to pisza wiesniaki majacy role i on musi wyjsc szybciej bo musi zdazyc na autobus bo jeszcze brylki czekaja,niedosc ze ma robote na brylkach to jeszcze przyjezdza na hute i mu zle ze nie moze wyjsc 10 mminut wczesniej wiesniaki na wies mowie
@WOM widać że o pracy w spółkach nie masz zielonego pojęcia więc się nie wypowiadaj a do gościa z 14:25- jeśli on pracę zaczyna o 5:40 a kończy o 13:40 to co traci pracodawca?
Chciałabym mieć takie problemy ... ludzie idźcie do innej praywatnej pracy to zobaczycie jak jest ... codzienne nadgodziny po 1-2 godziny bez płacenia za nie i mozliwości odebrania, bo jak ci nie pasuje to jest stu na Twoje miejsce. Wy macie problem żeby 10minut wcześniej wyjść ... tak to tylko na hucie i w urzedach jest. PS. chętnie zamieniłabym się na Waszą pracę i zarobki i problem ...
To może niech każdy przychodzi jak sie obudzi np. przyjdzie o czwartej rano to 8 gadz. minie o12stej i idzie do domu, albo przychodzi na 10tą idzie o 18stej, zajebiście, kto jest za, bedziemy strajkować, jak nie!
UBRANIA PRAC ,GDZIE NIE WIADOMO,OCHRONA SPRAWDZA NAWET TO CO MASZ GACIACH ,A WSAMOCHODZIE PRZEJEZDZAJACYM PRZEZ BRAME BAGAŻNICZEK BO W KONCU POD FOTELE NIC NIE ZMIESCISZ :)))SZCZEGOLNIE NP PLYTKI ALBO CUS INNEGO
nie ma czegoś takiego że "zaczyna pracę o 5:40, a kończy o 13:50" To tylko pracownicy tak sobie "radzą" nikt nikomu nic nie zrobi jak przyjdzie punktualnie o 6, 14 czy 22, ale jak jakaś osoba by tak przychodziła, to by musiała się liczyć z tym że zmiennik też tak przyjdzie i jak on zejdzie ze stanowiska pracy punktualnie powiedzmy o 14 to dojście do szatni i kąpanie zajmie troszkę i się nie zdąży na przewóz 14:10.....więc jeśli ktoś jest fer i kogoś zmienia wcześniej to i kogoś zmienią.....i nie trzeba stać pod bramą o 13:50 bo przewozy są po 14...i tak powinni pracownicy zjawiać się na bramie...chyba że ktoś się wyrobi wcześniej i pójdzie na piechotę na bramę i będzie wcześniej.....ale jak kończy się pracę o 14 to o 14.......
Kiedys to w hucie było fajnie.Kradło się ile sie dało i ile kto udzwignął.Teraz to tylko prezesi okradają roboli ,płacąc małe pensje.O,już słysze krzyki ostrowiaków ,że zarobki w hucie są wysokie.Jeśli 2500 zł ,to dużo ,to ja jestem z Marsa.
Zmiennik przychodzi wcześniej 6 45, przekazuje się zmianę 5 jak wszystko idzie dobrze albo 10 minut jeżeli są problemy i trzeba wyjaśnić co jest nie ok, na szatnie schodzi się więc 6 50 albo 6 55. Maszyny są już obsadzone więc nie ma problemu i wychodzi na to, że i tak w pracy codziennie jesteśmy 5 albo 10 minut dłużej. Na walcowni drobnej jest mało pryszniców więc to jest rozwiązanie aby można w spokoju się umyć i zdążyć na autobus 7 15 piętnaście minut na przebranie się i kąpiel to nie zbyt dużo dodając czas w którym czekamy, aż zwolni się kabina. Wydaje mi się, że pracodawca nic nie traci i powinno być przymykanie oka na to. Rzeczą która mnie denerwuje są okulary, rozumiem jeśli robimy coś i musimy ochraniać wzrok np cięcie szlifierką. Ale często okulary mi osobiście przeszkadzają i pewnie nie tylko mi, wręcz powodują to, że nie czuje się przez nie bezpieczny. Wiadomą rzeczą jest to, że w miejscach gdzie jest gorąco i podczas wysiłku kiedy się pocimy okulary zaparowują. Nie nastarczę ich przecierać bo po krótkiej chwili znowu jest to samo. I tu raz, że mam ograniczoną widoczność i mogę gdzieś wpaść i się połamać, a dwa obsługuję np. suwnicę i mogę zrobić komuś krzywdę albo coś uszkodzić. Dwa teraz się to zmieniło, zobaczymy na jak długo ale wcześniej po prostu czasami okularów nie było na magazynie i trzeba chodzić w porysowanych, bo jak nie to cię zwolnią. Nie muszę pisać jaka jest widoczność przez takie okulary i jakie niebezpieczeństwa się z tym wiążą, dodatkowo niby bardzo chcą ochraniać mój wzrok a ja osoba która nosi okulary do czytania wiem co się dzieje z oczami na które działa załamane światło, wzrok się cholernie psuje.
praca jest od 6 do 14 tj praca a opuszczanie stanowiska przed 14 jest niedopuszczalna i ten co mówi ze to idiotyzm ma trudności z mysleniem i pracą,,
I co cwaniaczki???Koniec wpisów na temat idiotyzmów w hucie???Już się nie żalicie,że ochrona was nie wypuści wcześniej???Nie,nie pożalicie się,bo pan Faustino wziął się za wasz czas pracy.Wszyscy niedługo będziecie mieć przepustki elektroniczne.I ciekawe na kogo będziecie psioczyć