Taka która nie pilnuje. Pozwala wyjść z kumplami na piwko. Nie wydzwania, nie truje że za długo, że jeszcze nie ma.
Tak, byle ta tolerancja w jedną stronę szła - czy mnie się toleruje i to, co robię, ale ja to już nie :)
Nie da się widzieć całokształtu. Wszystko wychodzi dopiero w praniu.
Nie ma ideałów ale wszyscy szukamy przecież osoby zbliżonej do naszego wyobrażenia o ideale. Nie chodzi tu o wygląd lecz o tą całą resztę typu charakter, sposób bycia, by dobrze się czuć psychicznie z nią ale może zbytnio odstępować od kanonu piękna.
ideałem byłaby taka która miałaby ciało gorącej seks bomby a charakter i duszę nieśmiałej i grzecznej szarej myszki
Idealem jest blondynka z długimi włosami i jeszcze dłuższymi nogami.
No samo ciało sprawy nie załatwia bo gdyby zawsze zachowywała się zgodnie z charakteren, tzn. jak nieśmiała szara myszka to zbyt wiele z tego ciała byś nie skorzystał. Pewnie nawet popatrzeć byłoby trudno:)
6on9 ładujesz tony wazeliny a limonkowa nic , biedny jesteś .