Gość z 19:54 z kolei lubi generalizować - wszyscy narzeczeni to bezmózgie lemingi, a 25-letnia matka bez bijącego ją męża będzie się puszczać na lewo i prawo. Później zacznie zażywać narkotyki, prostytuować swoje dzieci, a na koniec wstąpi do Ruchu Palikota. Trochę wiary w ludzi.
Ale może ja jestem księdzem lub kobietą? :) To, że jesteś konsekwentnym, honorowym i do tego bardzo przystojnym mężczyzną bardzo Ci się chwali, wybranka Twego serca musi być niezwykle szczęśliwą kobietą. Nie wszystkie kobiety/ nie mężczyźni mają jednak takie szczęście i tyle życiowej mądrości, czy młoda i zakochana 18-astka/18-latek myśli rozsądnie? Każdy może trafić na samym początku na "życiową minę", męża-sadystę czy żonę-pijaczkę, związek nie do uratowania, ale każdy zasługuje na drugą szansę i szczęście. Czy dzieci będą szczęśliwe w nieszczęśliwym związku rodziców? Porzuć więc proszę mentorski ton i zejdź z ambony do zwykłych ludzi, przyjrzyj się ich sprawom, a dopiero potem rzucaj kamieniami w ladacznice.
Taa , ciekawe tylko że ostatnio tak wiele jest unieważnień ślubów kościelnych i to u ludzi sławnych i bogatych. Jakoś tu nie ma problemu z nierozerwalnością małżeństwa ...za kasę wszystko.
Religia - jako lekcja od czasu do czasu przeniesiona do kościoła i będą mieli młodych i sprzątających swoimi własnymi wiernymi czyli niewinnymi złu dorosłych uczniami. Przy okazji zachowanie młodych i rozpieszczonych się poprawi kiedy poczują zgięty kark jaki codzień znoszą u pracodawców ich rodzice, żeby do domu przynieść pieniądze na żywność dla dzieci.
dojdzie do tego, że dzieci z lekcji religii będą chodziły sprzatać panu kościół bo nie będzie miał kto jak staruszki powymierają
ksiedzu sie wydaje,ze mu wszystko wolno,a to nie tak,to nie te czasy co ksiadz rzadzil,nakazywal.
psy wyrzucil z wlasnego kata,oj nie ladnie nie ladnie.
co ci winni ksieża że tak na nich najeżdżasz ?
niech zaprosi Arcybiskupa wesołowskiego to nie tylko dużo ludzi ale i TV będzie. Kościół przez 25 lat zrobił wszytsko aby ludzie przestali chodzić do kościoła.
ksieze proboszczu to kiedy te biedne pieski powroca na plebanie?
Tak się sieją właśnie plotki. Wiesz Tosia o czym chociaż piszesz? Akurat o psach to było zupełnie w innym kościele ale widzę, że już informacja żyje własnym życiem. Niedługo dowiemy się, że w jakiejś parafii proboszcz zjadł psa na kolację. Oj ludzie, ludzie, śmieszni jesteście.
Żenada żeby nie wiedzieć co się pisze.
Ha ha ha gość z 09;30 masz 100% racji, i czego to ludzie nie wymyślą, a ta Tosia to niech lepiej dokładnie czyta tytuły wątków .
kazdemu sie moze pomylic,ale jej chodzilo o stawki,tylko kobieta tak sie tym przejela,ze stracila glowe. a na ogrodach jest fajnie.
No nie bardzo fajnie skoro jest jak jest.
Na Stawkach też jest fajnie. Bardzo mi się podoba.