nie wszyscy,ja chodzę wieczorem o wtedy jest już spokojnie
nie wiem czy rewia ale każdy chce wygladac ladnie i zakada to co ma i na co go stać, i nie wierze w to ze zalozyciel watku zalozy stare spodnie i oberwane .
Też tak myślę gościu 09:54. Według niektórych to najlepiej założyć starą kufajkę albo worek pokutny ale nawet wtedy by Cię obgadali, że nie umiesz się ubrać idąc między ludzi. Innymi słowy, co by nie robić, niektórym będzie zawsze źle.
Rewia mody będzie nie tylko na ludziach, ale i na grobach: ekskluzywne znicze i wieńce po 200 zł.
Futro odpada :P , nawet o takich rzeczach nie mysle. Własnie i nie to że rewia z mojej strony, ale chciałabym się jakoś w miare ładnie i schludnie ubrać.
Czemu ludzie robią z grobów stragany odpustowe?
Czy to jest zmarłym potrzebne, czy jeden znicz i i chryzantema nie wystarczą?
Widzę że nie masz innych zmartwień
Za dziecięcia mamusia wbijała mnie w futerko z baranka perskiego - nie wiem dlaczego perskiego, ale tak mówiła - i takąż czapeczkę wiązaną pod bródką, w latach młodzieńczych obowiązkowy kożuszek - przerabiany po siostrze. Nie było mowy o innym odzieniu. Nie pamiętam w czym chodzili starzy. Kłótnie i awantury o ubranie za to pamiętam doskonale.