Czyżby problem pokonał obie Panie.
hmm slyszalem ze do paru osob sie odezwali, cv w jezyku angielskim im bylo potrzebne
przeciez to byla lipa zeby zamknac ryje ludzi
Do mnie dzwonili już :) więc to prawda
Powitać,
widać że nie do końca ogłoszenia o pracę są ściemą :-) osobiście wysłałem CV po angielsku i po polsku, dostałem odpowiedź na moje ogłoszenie a następnie miałem rozmowę po angielsku z osobą z HR. Nie ma co się dziwić - Celsa to firma posiadająca bodajże 8 oddziałów w różnych krajach europy więc angielski na pewno będzie bardzo potrzebny - lepiej się z resztą komunikować po angielsku niż np. po hiszpańsku. Co więcej po przejściu dalej (czyli po rozmowie telefonicznej) zostaje się zaproszonym na rozmowę z osobą z Hiszpanii (+Pani z HR) gdzie rozmawia się już tylko po angielsku ... Niestety w moim przypadku nie dostałem żadnej odpowiedzi zwrotnej odnośnie wyniku... tz. był on na pewno negatywny :-) ale miło by było gdyby mi to ktoś przekazał. Kasa na jaką można liczyć to około 3000 brutto - nie dostałem konkretnej propozycji - ale o takich zarobkach słyszałem. Dobrze gdyby ktoś potwierdził bądź też zaprzeczył :-)
Kilku się przekrecilo w ostatnim czasie ,wiec i stanowiska się uwolnily ,tylko czy nowi to obcy dla tych jeszcze zatrudnionych???Tam przypadu raczej nie ma ,dobre stanowiska sa familijnymi aczkolwiek na pozor wygladaja inaczej.
No właśnie czekałem tylko na taką odpowiedź :-) i właśnie dzięki takim jak TY zarobki są jakie są - ważne żeby do pierwszego starczyło, co nie ? Nigdy nie myślałem, że studia będą jakimś wyróżnikiem, teraz mgr przed nazwiskiem może mieć każdy, trochę trudniej się inżyniera dorobić (ogólnie płacisz-wymagasz)... Boli bardziej to, że temu po studiach mogliby przynajmniej zapłacić tyle co wspomnianemu hakowemu - a tak niestety nie jest. Coś musi być na rzeczy skoro ludzie zza biurka chcą uciekać na produkcję.
A propos ciszy o której wspomniałeś (nie dziwi mnie to, że nie przeszedłem dalej, po prostu ktoś był lepszy) - jesteśmy dorosłymi ludźmi - jeżeli wybierasz się na rozmowę, poświęcasz swój czas to chyba należy ci się jakaś zwrotka - choćby w postaci "dziękujemy za poświęcony dla Nas czas, niestety wybraliśmy innego kandydata".
Ta pani z HR załatwiła już nie jedna firmę.