tak a ci pracownicy firm zewnetrznych to z Marsa?Podzieliłaś już ludzi na lepszych bo z Celsy i "TYCH" ze spółek .
Ci własnie z firm zewnętrznych są dużo wydajniejsi jak z Celsy,bardziej przykładają się do pracy a nie umykają po bokach))
ta napewno jak im powiesz co maja zrobiic jak to zrobic jak im podasz wszystko to cos zrobia
Ta umykają, na pewno mają czas na to. Kiedyś daną pracę wykonywało 5-6 pracowników, a teraz 2 musi, więc mają czas na nic robienie, ze hej. Po co takie bzdury piszesz zawistny człowieku. Co kiedyś wzięło się odprawę z Huty, a teraz nie mogłeś się zatrudnić? i dlatego plujesz jadem?
kiedyś pracowało nas ok.20-tu,dzisiaj to samo robimy w czterech
Ludzie ale jesteście zawistni. Bzdury wypisujecie wyssane z palca. To nie czasy socjalizmu że czy sie stoi czy sie leży. Teraz to i w spółkach mają nie ciekawie i w Celsie też. Tak jak pisali przedmówcy tą pracę co kiedyś wykonywało 4 czy 6 pracowników wykonuje dziś 2 a jak któryś jest na urlopie czy chorobowym to zostaje jeden. I Jak to mówią każdy dzisiaj ma być uniwersalny. Tu gdzie było 2 na szczęście nadal jest 2 ale obowiązków przybywa i maszyn do obsługi też.
wręcz odwrotnie jest ludzie z Celsy zapierniczają a ze spółek boczkiem boczkiem byle by sie mignać i tą robotę co ludzie z Celsy wykonaliby w 16 godzin oni robią w 32.
ludzie z celsy idą do pracy i myślą tylko co tam dziś dobrego jest na miche a nie o tym żeby pracować sumiennie ;) ludzie z firm zewnetrznych bardziej sie starają bo pracuja na zleceniach i boją sie stracić pracy,
Masz rację . Nie wszyscy pracownicy celsy mogą (a nawet nie potrafią) robić to co firmy zewnętrzne. Piszę to bo wiem (pracuję w takiej firmie). My jako firmy zewnętrzne jesteśmy traktowani przez "celsiaków" jak ludzie którejś tam kategorii. Oni coś zawalą bez wahania jako winnego wskazują nas. Nie jest łatwo z tymi "nadludźmi" współpracować. Jeżeli Polak Polakowi robi takie "przysługi" z akceptacją swoich polskich przełożonych to gratulacje.Wstrzymanę są zamówienia dla firm zew., a my i tak pracujemy bo jak nie to za bramę.
Masz rację . Nie wszyscy pracownicy Celsy mogą (a nawet nie potrafią) robić to co firmy zewnętrzne. Piszę to bo wiem (pracuję w takiej firmie). My jako firmy zewnętrzne jesteśmy traktowani przez "celsiaków" jak ludzie którejś tam kategorii. Oni coś zawalą bez wahania jako winnego wskazują nas. Nie jest łatwo z tymi "nadludźmi" współpracować. Jeżeli Polak Polakowi robi takie "przysługi" z akceptacją swoich polskich przełożonych to gratulacje.Wstrzymanę są zamówienia dla firm zew., a my i tak pracujemy bo jak nie to za bramę.
Ale ty głupoty piszesz gościu z 19.39 . Zazdrość, jad i żółć sie wylewa. Zarobek marny gościu i to cię gryzie. Michy nie jadam, bo niedobra, ale zarobki lepsze niż ty z zewnętrznych firm.
Nie wszyscy potrafią zrobić to co robią firmy zewnętrzne. Ale robią dobrą minę do złej gry.
ręce opadają jak się czyta takie wpisy jak gościa z 19:39 . My jesteśmy lepsi,a wy gorsi, nie to wy jesteście gorsi,a my lepsi . Ludzie jak sami nie będziecie się szanować tylko ze sobą walczyć, to żaden Hiszpan was nie uszanuje !!!
Masz rację . Nie wszyscy pracownicy Celsy mogą (a nawet nie potrafią) robić to co firmy zewnętrzne. Piszę to bo wiem (pracuję w takiej firmie). My jako firmy zewnętrzne jesteśmy traktowani przez "celsiaków" jak ludzie którejś tam kategorii. Oni coś zawalą bez wahania jako winnego wskazują nas. Nie jest łatwo z tymi "nadludźmi" współpracować. Jeżeli Polak Polakowi robi takie "przysługi" z akceptacją swoich polskich przełożonych to gratulacje.Wstrzymanę są zamówienia dla firm zew., a my i tak pracujemy bo jak nie to za bramę.
Masz rację . Nie wszyscy pracownicy Celsy mogą (a nawet nie potrafią) robić to co firmy zewnętrzne. Piszę to bo wiem (pracuję w takiej firmie). My jako firmy zewnętrzne jesteśmy traktowani przez "celsiaków" jak ludzie którejś tam kategorii. Oni coś zawalą bez wahania jako winnego wskazują nas. Nie jest łatwo z tymi "nadludźmi" współpracować. Jeżeli Polak Polakowi robi takie "przysługi" z akceptacją swoich polskich przełożonych to gratulacje.Wstrzymanę są zamówienia dla firm zew., a my i tak pracujemy bo jak nie to za bramę.
Masz rację . Nie wszyscy pracownicy Celsy mogą (a nawet nie potrafią) robić to co firmy zewnętrzne. Piszę to bo wiem (pracuję w takiej firmie). My jako firmy zewnętrzne jesteśmy traktowani przez "celsiaków" jak ludzie którejś tam kategorii. Oni coś zawalą bez wahania jako winnego wskazują nas. Nie jest łatwo z tymi "nadludźmi" współpracować. Jeżeli Polak Polakowi robi takie "przysługi" z akceptacją swoich polskich przełożonych to gratulacje.Wstrzymanę są zamówienia dla firm zew., a my i tak pracujemy bo jak nie to za bramę.